Mateusz Klich dostał pytanie o przyszłość gwiazdy Szwedów. "Jeszcze zbyt wiele nie osiągnął, ale ma potencjał"

- Wiemy, że Szwedzi w ostatnich siedmiu meczach stracili tylko jednego gola, ale my też mamy plan na to spotkanie. I jeśli go wykonamy, powinno być dobrze - przyznał Mateusz Klich, który pojawił się na konferencji prasowej przed środowym meczu ze Szwecją.

- Wysoki pressing ma to do siebie, że trzeba jak najszybciej i jak najwyżej odebrać piłkę. Staram się to robić w klubie, ale też w kadrze, bo jeśli tutaj też nadarza się taka okazja, próbuję takiej gry - zaczął przedmeczową konferencję Mateusz Klich. A później dostał pytanie od szwedzkiego dziennikarza na temat Alexandra Isaka. - Naszym głównym zdaniem będzie powstrzymanie go. Jak najszybciej. Tak, by nie dać mu się rozpędzić i dotrzeć pod nasze pole karne - przyznał Klich. A kiedy szwedzki dziennikarz od razu dopytał go o to, jaką karierę wróży Isakowi, polski pomocnik odparł: - To jest bardzo trudne pytanie. Na razie jeszcze Isak zbyt wiele nie osiągnął, ale to piłkarz, który na pewno ma potencjał.

Zobacz wideo

Paulo Sousa Paulo Sousa wybuchł po pytaniu o papierosy Szczęsnego. "Oni są najgorsi"

Mateusz Klich chwali reprezentację Szwecji

- Czy Szwecja gra pasywnie? Nie, oni po prostu taki mają styl. Zresztą jest wiele drużyn, które oddają pole przeciwnikowi, wiedząc, że mają mocne skrzydła czy skutecznych napastników. I właśnie taką reprezentacją jest Szwecja. Drużyną bardzo dobrze zorganizowaną w obronie, która oddaje rywalowi piłkę i czeka na kontry. Wiemy, że w ostatnich siedmiu meczach straciła tylko jednego gola, ale my też mamy plan na to spotkanie. I jeśli go wykonamy, powinno być dobrze - przyznał Klich, ale choć zbyt wiele o szczegółach tego planu nie powiedział, to uśmiechnął się i dodał, że sam Robert Lewandowski pewnie chciałby strzelić Szwedom w środę przynajmniej dwa gole.

Wystarczy tak naprawdę jeden strzelony i zero straconych, bo Polsce do awansu do 1/8 finału potrzebne jest skromne zwycięstwo. - Czy to, że Szwecja jest pewna awansu już przed meczem, może nam ułatwić zadanie? Nie sądzę. Tym bardziej że jeśli z nami wygra, skończy fazę grupową na pierwszym miejscu w tabeli. Jestem pewien, że nie będzie kalkulować i w żaden sposób nam nie odpuści - zakończył Klich. Początek meczu Szwecja - Polska w środę o 18.

Paulo Sousa Sousa ma ból głowy przed meczem ze Szwecją. "Nie wszyscy są w pełni sił"

Mural na żywo Sport.pl zagrzewa polskich piłkarzy

Emocje start! Chcesz podzielić się swoimi piłkarskimi emocjami? Nic prostszego. Specjalnie na Euro przygotowaliśmy Mural na żywo! Pokaż nam, jak kibicujesz polskiej reprezentacji, a my spośród przesłanych haseł wybierzemy najlepsze i umieścimy je na żywym muralu oraz największym ekranie LED w Warszawie. Mural jest do obejrzenia w Warszawie pod adresem Waryńskiego 3, ekran przy Placu Unii, a swoje zgłoszenia możesz przesyłać pod linkiem muralnazywo.pl >>

Więcej o: