W czwartek rano nowy selekcjoner biało-czerwonych złożył wizytę na stadionie w Warszawie przy ul. Łazienkowskiej 3, gdzie Polska podejmie Andorę 28 marca w pierwszym domowym meczu kwalifikacyjnym do mundialu w Katarze.
Trzy dni wcześniej rywalem kadra Sousy zainauguruje eliminacje na wyjeździe z Węgrami, a 31 marca pojedzie na spotkanie z Anglią. - Portugalski trener, wraz ze swoim sztabem, dokonał oficjalnej wizytacji stadionu. Sprawdził infrastrukturę treningową, a więc boczne boiska oraz główną płytę. Dokonał także przeglądu strefy pierwszej drużyny, na którą składają się szatnie, siłownia, gabinety odnowy biologicznej, czy jadalnia - donosi portal legia.com.
- Wizytacja trwała około pół godziny, po tym czasie selekcjoner w dobrym nastroju opuścił Łazienkowską. Mamy nadzieję, że dokładnie takie same emocje towarzyszyć mu będą po marcowym spotkaniu z reprezentacją Andory - czytamy dalej w oficjalnym serwisie mistrza Polski.
Paulo Sousa od wtorku przebywa z wizytą w Warszawie i spotyka się się z najważniejszymi osobami w PZPN. W trakcie rozmowy ze Zbigniewem Bońkiem dostał od niego wyjątkowy prezent - koszulkę reprezentacji Polski z numerem 6. - To właśnie z tym numerem Paulo grał w Juventusie - tłumaczył wybór Boniek dla portalu "WP Sportowe Fakty".
W czwartek o godzinie 13:00 odbędzie się konferencja prasowa online Sousy z polskimi dziennikarzami. Jakie będą jego kolejne kroki? - Mam plan, żeby zrobić w przyszłym tygodniu spotkanie na platformie cyfrowej, w którym będzie mogła wziąć udział większość zawodników, którzy zwykle są powoływani, będzie ich około 40. Zapoznamy się, porozmawiamy. Chciałbym się przedstawić, zaprezentować swój sztab. Póki co nie będę im mówił o szczegółowej wizji drużyny, ponieważ wciąż są w klubach i muszą być skoncentrowani na piłce nożnej rekomendowanej przez ich trenerów. Ale oczywiście bliżej meczów reprezentacji przedstawimy zawodnikom nasz pomysł na zespół, na grę - mówił Sousa niedługo po swoim zatrudnieniu w wywiadzie dla portalu "Łączy nas piłka".