Paulo Sousa zastąpił na tym stanowisku Jerzego Brzęczka. - To fantastyczny piłkarz, który miał wielki charakter. To trener, który piął się w swojej karierze. Ostatnie 1,5 roku było słabsze, ale może wynikało to z tego, że poszedł do Chin, gdzie zarabiał duże pieniądze. Zawsze podobał mi się jego charakter, twardość, mentalność. Wszyscy dookoła mówili mi, że to jest top pod względem przygotowania, treningów i mentalności - powiedział Zbigniew Boniek, tłumacząc wybór 50-letniego szkoleniowca.
Ten wybór został ogłoszony za pomocą filmiku, który Portugalczyk nagrał do polskich kibiców.
Dzień dobry, witam wszystkich. Jestem bardzo zaszczycony i dumny, że mogę zostać selekcjonerem reprezentacji Polski. Na początku chciałbym podziękować prezesowi panu Zbigniewowi Bońkowi oraz całemu zarządowi za to, że mogę podjąć to wielkie wyzwanie. Polska jest krajem futbolu i jestem przekonany, że wasz entuzjazm da nam siłę, wsparcie i wiarę w reprezentację narodową. Razem będziemy mogli walczyć o zwycięstwa na mistrzostwach Europy. Drużyna ma wielki potencjał i posiada wielu klasowych zawodników. Z odpowiednią mentalnością, dyscypliną, organizacją i właściwym podejściem, razem ze mną, moim sztabem, pracownikami federacji i wsparciem całego narodu, będziemy silni. Jestem pewny, że cała Polska będzie dumna ze swojej drużyny narodowej. Łączy nas piłka, dziękuję i do widzenia
- powiedział Sousa.
W przeszłości zdobywał mistrzostwa Węgier (z Videotonem, 2011/12), Izraela (z Maccabi Tel Awiw, 2013/14) i Szwajcarii (z FC Basel, 2014/15) i pracował również we włoskiej Fiorentinie czy francuskim Bordeaux.
W niedzielnej rozmowie z "La Gazzettą dello Sport" mówił o swoim spojrzeniu na futbol: - Mnie jako trenera interesuje, żeby na każdy mecz mieć pomysł. Śmieję się, że zostawiłem w Serie A pewien ślad. Widzę coraz więcej drużyn stosujących hybrydowe systemy, które wykorzystywaliśmy we Fiorentinie. Chodzi o odważnie naciskających na rywali i dynamiczne posiadanie piłki w ofensywie. Ale nie przywłaszczam sobie tego, bo już Fabio Capello powiedział, że każdy trener trochę kradnie pomysły innym. Dzisiaj włoski futbol na pewno jest bardziej kreatywny. Nie myślimy już tylko o obronie i ofensywie, ale bardziej o organizacji całej gry i stosowaniu różnych wariantów. Dzisiaj nie ma jednego sposobu na wygrywanie.
Trenerzy asystenci:
Trener bramkarzy:
Trenerzy przygotowania fizycznego:
Analityk: