• Link został skopiowany

Polska blisko elity Ligi Narodów

Z Niemcami i Hiszpanią czy Słowacją i Turcją? Stawką eliminacji mistrzostw świata w 2018 roku jest także to, z kim polscy piłkarze będą się mierzyli po turnieju w Rosji.
Kazachstan - Polska
SHAMIL ZHUMATOV / REUTERS / REUTERS

- Zobaczymy, co będzie z Ligą Narodów. To fajne rozgrywki. Luksusowe mecze towarzyskie z nagrodami, dzięki nim można się też zakwalifikować na Euro 2020 - mówi prezes PZPN Zbigniew Boniek.

Liga Narodów, nowe rozgrywki UEFA dla reprezentacji, od sezonu 2018/19 zastąpią sparingi. Sparingi, które się powszechnie lekceważy (lekceważą je zwłaszcza potentaci) i które jak zbędny balast traktują piłkarze najwyższej klasy - dbają głównie o to, żeby nie doznać kontuzji i w gierce bez znaczenia nie wykluczyć się z poważnej rywalizacji o poważne pieniądze w klubach.

Europejska federacja podzieli 55 europejskich reprezentacji na cztery dywizje. W A i B wystąpi po 12 zespołów, w C - 15, w D - 16. O tym, w której lidze wystąpi zespół, zdecydują wyniki eliminacji i mundialu 2014, eliminacji i Euro 2016 oraz eliminacji mundialu 2018. Po pierwszej kolejce kwalifikacji rosyjskich mistrzostw Polska zajmuje w rankingu UEFA 12. miejsce, czyli mieści się w Dywizji A. Ale ma minimalną przewagę nad 13. w tabeli Islandią. - Wiemy, że jesteśmy na poślizgowym miejscu, staramy się je poprawić. Boli nas remis 2:2 w Kazachstanie, ale tak naprawdę niczego jeszcze nie przegraliśmy - mówi Boniek.

Gdyby Polska utrzymała pozycję, w pierwszej edycji Ligi Narodów rywalizowałaby z potęgami. Dywizje A i B zostaną podzielone na cztery trzyzespołowe grupy. W tej chwili piłkarze Adama Nawałki mogliby się spotkać w grupie z Niemcami i Hiszpanią albo Portugalią i Włochami. Gdyby natomiast wylądowali w Dywizji B, mogliby wylosować Słowację i Turcję albo Węgry i Irlandię.

Co dalej? Zwycięzcy grup Dywizji A awansują do Final Four, trzecie zespoły spadną do Dywizji B. W Dywizji B stawką będzie awans (zwycięzcy czterech trzyzespołowych grup) albo uchronienie się przed spadkiem (najgorsze zespoły czterech trzyzespołowych grup). Można założyć, że jeśli Polska utrzyma miejsce w Dywizji A, będzie się broniła przed relegacją, a jeśli wystartuje w Dywizji B, celem stanie się awans.

UEFA tworzy nowe rozgrywki, bo liczy na większe zyski. Nie wiadomo, jaka będzie pula nagród, ale telewizje będą miały mnóstwo powodów, by za nie zapłacić. W eliminacjach MŚ i ME szlagierów jest mało, bo Niemcy lądują w grupie z San Marino i Azerbejdżanem, a Hiszpania - oprócz meczu z Włochami - gra z Liechtensteinem i Macedonią. W Lidze Narodów potęgi będą się mierzyły z potęgami. Hity w każdej kolejce.

Piłkarze Nawałki walczą zatem nie tylko o awans na mundial w Rosji. Jeśli wygrają grupę, niemal na pewno zachowają miejsce w Dywizji A.

Zobacz wideo

Ranking najbardziej przepłaconych transferów letniego okienka. Jest jeden Polak!

źródło: Okazje.info

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (8)

Polska blisko elity Ligi Narodów

wilq9
9 lat temu
idiotyczny pomysł. Szlagier dlatego jest szlagierem, mi.n z tego powodu, że jest rzadko, że Niemcy i Hiszpania spotykają się głównie na mistrzostwach świata i europy a nie w kwalifikacjach. Jak będą grały co pol roku to danie straci swój smak, a spotkania takich drużyn przestana być historyczne i pamiętane przez lata.
vovik
9 lat temu
@"Zwycięzcy grup Dywizji A awansują do Final Four, trzecie zespoły spadną do Dywizji B".

Olaboga. Jakieś "Final Foury", "Dywizyje".
Ja myślałem, że to ligi. Ale nie. To dywizje. W USie zasłyszane, czy na przysposobieniu obronnym?
Czy te "Final Foury" to po prostu finałowe czwórki?
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).