• Link został skopiowany

Jest decyzja sądu ws. skompromitowanego prezesa. Zakaz zbliżania się

Hiszpański sąd nałożył na Luisa Rubialesa, byłego już hiszpańskiego działacza piłkarskiego, zakaz zbliżania się i komunikowania się z Jennifer Hermoso. Orzeczenie to efekt skandalu wywołanego przez pocałunek po finale kobiecych mistrzostw świata.
APTOPIX Spain Soccer Rubiales
Fot. Manu Fernandez / AP Photo

20 sierpnia odbył się finał piłkarskich mistrzostw świata kobiet, w którym Hiszpanki po bramce Olgi Carmony pokonały reprezentantki Anglii 1:0. Mimo to, tuż po meczu najwięcej nie mówiło się o samej rywalizacji na boisku, a o karygodnym zachowaniu Lusia Rubialesa, który podczas oficjalnej ceremonii wręczenia medali pocałował w usta zawodniczkę Jennifer Hermoso. To wywołało skandal w Hiszpanii i poruszyło całe światowe środowisko kobiecego futbolu. Tym bardziej, że sama Hermoso poinformowała, że pocałunek odbył się bez jej zgody.

Zobacz wideo Brutalna prawda o Fernando Santosie. Śmiech na sali

Przeciwko Rubialesowi opowiada się zdecydowana większość hiszpańskiego środowiska piłkarskiego, praktycznie cały świat kobiecej piłki, a nawet hiszpańscy politycy z premierem Hiszpanii na czele. Domagano się natychmiastowej dymisji szefa Hiszpańskiej Federacji Hiszpańskiej. ale przez długi czas odmawiał ustąpienia ze stanowiska. - Zamierzam podjąć kroki prawne przeciwko tym osobom, które chcą mnie publicznie zamordować. Nie zrezygnuję, nie zrezygnuję! - poinformował.

FIFA zawiesiła Rubialesa, a on sam w końcu się ugiął i podał się do dymisji. Mimo to wciąż stara siebie wybielić w całej sytuacji. Działacz nadal zapiera się, że Hermoso nie miała nic przeciwko temu, by ją pocałował. Natomiast piłkarka oświadczyła, że nie wyraziła zgody na to.

Luis Rubiales z zakazem. Nie może zbliżać się do Jennifer Hermoso

W piątek 16 września odbyła się rozprawa w sądzie w związku z napaścią na tle seksualnym na Jennifer Hermoso. Rubiales wystąpił jako podejrzany i po raz pierwszy został przesłuchany w tej sprawie. Sąd w Madrycie zakazał byłemu działaczowi zbliżać się w promieniu mniejszym niż 200 m do Jennifer Hermoso, a także zabronił mu kontaktować się z zawodniczką. "Daily Mail" informuje, że proces nie został jeszcze zakończony. Hiszpanowi bowiem grozi kara grzywny lub nawet więzienie - od roku do czterech lat.

Pierwotnie prokuratorzy domagali się wydania zakazu zbliżania się, na mocy którego Rubiales miał zachować odległość 500 m od Hermoso. Sędzia jednak zmniejszył odległość do promieniu mniejszego niż 200. Na ten moment Rubiales nie skomentował decyzji sądu. Hiszpan w sierpniu został zawieszony przez Międzynarodową Federację Piłkarską (FIFA) w wykonywaniu funkcji prezesa RFEF na 90-dni.

Więcej o: