- Dla mnie to jest ewidentne, że jest konflikt Probierza z Lewandowskim. To widać - powiedział Marek Koźmiński w rozmowie z portalem WP SportoweFakty, przywołując sytuację z meczu Polski z Chorwacją (3:3), który napastnik rozpoczął na ławce rezerwowych.
Probierz był w środę gościem na antenie RMF FM, gdzie dostał pytanie o wtorkowy mecz Ligi Mistrzów między FC Barceloną a Benficą. - Oglądałem, nie ukrywam, że dawno nie widziałem takiego spotkania. (...) Trzymam za Wojtka kciuki, tak samo jak za Roberta - oznajmił. I nagle postanowił odnieść się do "doniesień medialnych". - Nie chciałem tego ruszać, ale jeśli ktoś drugi raz rusza ten temat, to jeszcze raz mówię: nie mam żadnego konfliktu z Robertem Lewandowskim. I żeby sprawa była jasna - przekazał.
Prowadzący audycję zaznaczył, że doniesienia są naprawdę mocne, a kibice martwią się o rzekomy konflikt. - Jedna osoba to powiedziała, która generalnie nie interesuje się piłką. Trudno, żeby dementować takie rzeczy - skwitował Probierz. Dziennikarz nie mógł uwierzyć w te słowa. - Były wiceprezes PZPN nie interesuje się piłką? - dopytywał. - Bardziej biznesem - usłyszał.
- Myślicie już o tym, co po Lewandowskim, czy to nie jest jeszcze ten moment? - zapytał prowadzący. - Ten moment jest ciągle. Kadra zawsze jest rozwojowa. Zmieniamy pokolenie, zmieniamy ludzi. Jak sobie przypomnimy, w 2016 roku grało praktycznie 10 zawodników z podstawowego składu w Lidze Mistrzów. Jeżeli chodzi o dzisiaj, to ci piłkarze się wdrażają - odpowiedział Probierz, płynnie zmieniając temat.
Dziennikarz kontynuował jednak wątek Lewandowskiego. - Ile czasu on będzie jeszcze kluczowy dla polskiej reprezentacji? - zapytał. - Wydaje mi się, że tak prowadzący się zawodnik, który jest świadomy tego, co robi... Strzela gole, jest w dobrej formie. Jeżeli nawet są jakieś kryzysy, co jest naturalną koleją rzeczy, to ja w niego wierzę i on o tym wie - powiedział.
Czy zatem selekcjoner podważa, że lada moment będzie "wyrwa pokoleniowa" i nie będzie miał kto zastąpić Lewandowskiego? - Pamiętajmy, że jest grupa zawodników m.in. Krzysiek Piątek, który zdobywa regularnie bramki, znam go bardzo dobrze. Jest Karol Świderski, Adam Buksa... Filip Szymczak zacznie grać - kontynuował.
- Pamiętajmy, że Robert Lewandowski nie rodzi się co pokolenie. On jest wyjątkowy. To samo pytanie zadają sobie w Portugalii o Ronaldo, w Argentynie o Messim. (...) Wszyscy by chcieli, by w ekstraklasie 18-letni Polak zdobywał z 30 bramek i grałby w kadrze - tak jak Yamal. Ale on jest jeden i w wielu krajach by go chcieli - podsumował.
Komentarze (0)
Probierz ogłasza: Nie mam żadnego konfliktu z Robertem Lewandowskim
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!