Zagłębie Lubin fatalnie rozpoczęło sezon w ekstraklasie. Po dziewięciu kolejkach zajmuje 16. miejsce w tabeli z dorobkiem ośmiu punktów i znajduje się w strefie spadkowej. Ostatnie spotkanie z Rakowem Częstochowa kompletnie nie poszło po myśli piłkarzy Waldemara Fornalika, którzy w drugiej połowie zostali totalnie zdominowani przez rywali i polegli aż 1:5. Jak się okazało, porażka przelała czarę goryczy wewnątrz klubu.
Następnego dnia Zagłębie oficjalnie poinformowało, że po blisko dwóch latach rozstało się z byłym selekcjonerem reprezentacji Polski. Błyskawicznie dziennikarze wskazali nazwisko potencjalnego następcy, którym miał zostać trener młodzieżówki U16 Marcin Włodarski. I tak też się stało.
- Na pewno jestem bardzo zadowolony, bo nie oszukujmy się - Zagłębie to jeden z największych klubów w Polsce. Jest to klub, który w skali kraju wybitnie stawia na Polaków i młodych zawodników, więc myślę, że dobrze wkomponuję się w zespół. Jestem pozytywnie podekscytowany tym, co czeka mnie w najbliższym czasie - przekazał w rozmowie z klubowymi mediami.
Tym samym Włodarski przestał pełnić dotychczasową funkcją w zespole U16, jak i członka sztabu szkoleniowego pierwszej reprezentacji Polski. - Bycie trenerem reprezentacji młodzieżowych było dla mnie źródłem wielkiej dumy i satysfakcji. Dziękuję federacji za możliwość rozwoju i edukacji. Dziękuję selekcjonerowi Michałowi Probierzowi za zaufanie i możliwość pracy w sztabie pierwszej reprezentacji Polski. Teraz nadszedł czas na nowe wyzwania - przyznał dla Łączy nas piłka.
Włodarski dodał, że już w środę dołączy do drużyny. - Prosto z PZPN-u jadę do Bielska-Białej i już tak naprawdę dzisiaj będę widział się z drużyną w hotelu, a jutro poprowadzę ją w spotkaniu Pucharu Polski. Nie ma się co oszukiwać, nie jest to łatwe, by od razu wejść na mecz, natomiast ja lubię wyzwania i myślę, że to właśnie będzie pierwsze z nich - stwierdził.
Szkoleniowiec jest szczęśliwy, zwłaszcza że będzie miał okazję znów pracować z zawodnikami, których pamięta z reprezentacji Polski, m.in. Krzysztofem Kolanko, Igorem Orlikowskim czy Michałem Matysem. Mimo sporych emocji ma już konkretny plan, jak powinny wyglądać najbliższe dni.
- Przede wszystkim musimy się poznać i jak najszybciej wprowadzić nasz model gry. Tak jak mówiłem, w pierwszych dniach nie będzie to łatwe, bo czeka nas podróż i tak naprawdę jeden trening przed kolejnym meczem z Radomiakiem. Jestem w stałym kontakcie z trenerem Marcinem Kardelą, z którym znamy się z młodzieżowych reprezentacji i jestem przekonany, że wszystko przebiegnie zgodnie z założeniami - podsumował.
Komentarze (0)
Oficjalnie: Zagłębie Lubin ogłosiło następcę Fornalika
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!