Jeszcze kilka tygodni temu zagraniczne media były niemal pewne, że Wojciech Szczęsny zamieni Juventus na saudyjskie Al-Nassr i znów zagra w zespole z Cristiano Ronaldo. Sytuacja polskiego bramkarza stała się jednak nieco skomplikowana. Obecnie włoscy dziennikarze łączą go także z Monzą, gdzie miałby trafić w ramach wymiany za innego piłkarza. Dodatkowo Al-Nassr pracuje nad ściągnięciem innego golkipera.
Zdaniem zagranicznych mediów Al-Nassr jest gotowe wzmocnić bramkę jeszcze innym zawodnikiem niż Szczęsny. Santi Aouna z footmercato.net powołując się na brazylijskiego dziennikarza Cesara Luisa Merlo donosi, że na celowniku Saudyjczyków znalazł się Ederson - bramkarz związany z Manchesterem City od 2017 roku.
Brazylijczyk ma raczej niezachwianą pozycję w zespole Pepa Guardioli, ale wcale nie wyklucza odejścia z zespołu tego lata. 30-latek ma cieszyć się sporą popularnością na listach transferowych innych klubów, a Al-Nassr miałoby skusić go oczywiście ogromnymi sumami. Do rozmów jeszcze nie doszło, ale bramkarz jest zainteresowany zmianą otoczenia.
Według doniesień Al-Nassr planuje zaoferować Edersonowi kontrakt do czerwca 2026, w ramach którego zarobiłby po 20 mln euro za sezon, czyli 60 milionów łącznie. Ta niebotyczna kwota przewyższa obecną pensję Brazylijczyka ponadtrzykrotnie. Obecnie ma on zgarniać około 5,2 miliona funtów, a więc 6,1 miliona euro za rok gry.
Na razie nie wiadomo, czy Manchester City byłby skłonny sprzedać zawodnika, którego umowa obowiązuje do czerwca 2026 roku. Gdyby jednak rozpoczęły się negocjacje, to prawdopodobnie temat transferu Szczęsnego do Al-Nassr można by było uznać za zamknięty.
Ederson w trakcie kariery w Manchesterze City osiągnął właściwie wszystko. Sześć razy wygrał Premier League, cztery razy Puchar Anglii, raz Ligę Mistrzów i Superpuchar UEFA. Łącznie zagrał 332 mecze, w których zachował 155 czystych kont. Obecnie 30-latek przebywa z reprezentacją Brazylii na Copa America.
Komentarze (5)
Hitowy transfer Szczęsnego upada. Mamy przełomowe wieści
dorownuje im klasa siedzac na lawie w Copa America bo broni Alison.
I po kiego pendejo fakowac takie bzdury o tym "Voytku"?