• Link został skopiowany

Czerwona kartka to za mało! Użył nogi jako broni białej [WIDEO]

Patrząc na niektóre faule, śmiało można stwierdzić, że czerwona kartka to najmniejszy wymiar kary. Taki faul widzieliśmy w półfinałowym meczu brazylijskiego Campeonato Gaucho, w którym Gremio zmierzyło się u siebie z SER Caxias. Pod koniec pierwszej połowy jeden z piłkarzy gospodarzy brutalnie zaatakował zawodnika rywali. Sędzia od razu odesłał go do szatni.
Gremio faul
screen https://twitter.com/DiarioGols

Campeonato Gaucho to ligowe mistrzostwa stanu Rio Grande do Sul w Brazylii, w których udział bierze 12 klubów. Najpierw rozgrywane jest 11 kolejek, po których pierwszą ósemkę rozstawia się do ćwierćfinałów w systemie pucharowym. W nocy z wtorku na środę polskiego czasu w półfinale Gaucho zespół Gremio Porto Alegre na własnym stadionie zmierzył się z SER Caxias w rewanżowym meczu. W pierwszym spotkaniu na wyjeździe Gremio zwyciężyło 2:1.

Zobacz wideo Tajny plan Probierza. "Rozpuszczanie mgły, żeby namieszać w głowie przeciwnika"

Brutalny faul piłkarza Gremio. Mogło dojść do tragedii. Sędzia nie miał wątpliwości

W drugim starciu w zasadzie już w pierwszej połowie wynik dwumeczu był przesądzony. Gospodarze błyskawicznie wyszli na trzybramkowe prowadzenie. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Diego Costa, którego wielu kibiców z pewnością pamięta z zespołów Atletico Madryt czy Chelsea. Oprócz tego do siatki SER Caxias trafił także Franco Cristaldo.

Mimo to intensywność i zaangażowanie obu drużyn wcale nie spadały. Wręcz przeciwnie - gospodarze nadal walczyli o każdą piłkę, przez co często dochodziło do ostrych sytuacji stykowych. Jedna z nich miała miejsce pod koniec pierwszej połowy, w doliczonym czasie gry. O piłkę zawzięcie walczyli napastnik SER Caxias Alvaro oraz obrońca Gremio Mayk.

Futbolówka znajdowała się tuż nad głową piłkarza gości. W pewnym momencie ustawiony za jego plecami Mayk sprytnie chciał uderzyć ją nogą. Tyle że zamiast w piłkę, z dużą siłą kopnął piszczelem prosto w głowę Alvaro. 26-latek od razu padł na murawę, a chwilę później został zmieniony. Sędzia błyskawicznie zareagował na bandycki faul, wyrzucając zawodnika Gremio z czerwoną kartką. Cała sytuacja wyglądała naprawdę groźnie.

W drugiej części meczu goście zdołali nawiązać kontakt, zdobywając dwie bramki, jednak to nie wystarczyło. Finalnie SER Caxias przegrał drugie spotkanie 2:3. Za to Gremio Porto Alegre awansowało do finału Campeonato Gaucho, w którym także na zasadach dwumeczu o tytuł zagra z Juventude Caxias do Sul.

Więcej o:

Komentarze (2)

Czerwona kartka to za mało! Użył nogi jako broni białej [WIDEO]

sagitt25
rok temu
'Czerwona kartka to za mało! Użył nogi jako broni białej'
Czysta literatura.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).