Pogoń Szczecin po pierwszym spotkaniu z Broendby dała nadzieję, że w rewanżu nawiąże walkę o awans do 3. rundy el. Ligi Konferencji Europy. Trzecia drużyna ubiegłego sezonu ekstraklasy przegrała jednak aż 0:4 z Broendby Kopenhaga. A zdaniem wielu przegrała sama ze sobą, bo przeciwnicy nie musieli robić zbyt wiele, a Pogoń, szczególnie przed przerwą, strzelała do własnej bramki.
Choć wydawało się, że nie może być nic gorszego niż gra piłkarzy Pogoni w czwartkowym meczu, okazało się, że nic bardziej mylnego. "Popis" dali kibice drużyny ze Szczecina, który w pełni zasłużenie zostali wygwizdani przez wszystkich kibiców obecnych na stadionie Broendby.
Kibice Pogoni najpierw zaczęli szarpać się z ogrodzeniem, oddzielającym trybuny od murawy, na której trwał mecz. Wokół ich sektora zebrała się więc policja. To jeszcze bardziej rozbudziło kibiców polskiego zespołu, przez co doszło do starć z policją, która dość szybko wycofała się z sektora zajmowana przez fanów Pogoni. Wstydliwe nagrania błyskawicznie trafiły do sieci.
Czwartek był fatalnym dniem dla polskich drużyn walczących o awans do europejskich pucharów. Pogoń odpadła po wstydliwej porażce 0:4 z Broendby, Lechia Gdańsk przegrała 1:2 z Rapidem Wiedeń i także odpadła z dalszej walki. Lech Poznań, który rozgromił Batumi 5:0 w Poznaniu, na wyjeździe jedynie zremisował 1:1. Tylko Raków Częstochowa wygrał rewanż - zespół Marka Papszuna zwyciężył w Astanie 1:0 i wraz z Lechem będzie rywalizował w 3. rundzie el. Ligi Konferencji Europy.
Komentarze (96)
Cały stadion wygwizdał kibiców Pogoni Szczecin. Zasłużenie. Co za wstyd [WIDEO]