Pomimo dobrych wyników całej drużyny Lecha Poznań, Pedro Tiba zdecydowanie nie może zaliczyć obecnego sezonu do udanych. Portugalczyk rozegrał w ekstraklasie 25 spotkań, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę. W rundzie wiosennej jego pozycja w zespole Macieja Skorży znacząco osłabła, dlatego większość meczów rozpoczynał na ławce rezerwowych.
Słaby sezon w wykonaniu Pedro Tiby sprawił, że pojawiło się sporo plotek na temat jego przyszłości. Wiele wskazuje na to, że Portugalczyk będzie się musiał pożegnać z Lechem Poznań już tego lata. A na brak zainteresowania, także ze strony polskich klubów, nie może narzekać.
Z najnowszych informacji przekazanych przez portal Meczyki.pl wynika, że poważnie zainteresowany sprowadzeniem 33-letniego pomocnika jest jeden z klubów ekstraklasy. - Pedro Tiba dostał propozycję z Jagiellonii Białystok. Pojawiła się ta oferta, ale Portugalczyk ma wysokie wymagania finansowe - zdradził Tomasz Włodarczyk w programie "Okno Transferowe".
Pomimo sporego zainteresowania wciąż istnieje szansa, że Tiba zostanie w Lechu. - Na ten moment jest opcja, że w przypadku gry w europejskich pucharach zostanie w Poznaniu na rok, ale druga, bardziej realna, możliwość to powrót do Portugalii - usłyszeliśmy w programie. Ostateczne decyzje ws. przyszłości Portugalczyka zapadną jednak dopiero po zakończeniu sezonu.