Występ Guerrero, jednego z liderów reprezentacji Peru, na mundialu długo stał pod znakiem zapytania. Zawodnik pod koniec zeszłego roku wpadł na testach dopingowych, które wykazały u niego obecność głównego metabolitu kokainy.
Początkowo FIFA zawiesiła go na dwanaście miesięcy, ale po apelacji zawodnika, w której przyznał on (a słowa te potwierdził klubowy lekarz Guerrero z Flamengo), że substancja znalazła się w jego organizmie w wyniku picia herbaty z liści koki, kara została skrócona do pół roku. Dawało to napastnikowi szanse na wyjazd do Rosji.
Choć Guerrero powołanie na turniej otrzymał i wydawało się, że ostatecznie sprawa zakończy się na strachu, Trybunał Arbitrażowy w Lozannie przedłużył zawieszenie nałożone przez FIFA do czternastu miesięcy. Szans na odwołanie się od tej decyzji przed rozpoczęciem mistrzostw Peruwiańczyk nie ma w zasadzie żadnych.
- To hańba, niesprawiedliwość. Mam nadzieję, że ci ludzie, którzy okradli mnie z mistrzostw i zrujnowali moją karierę, będą mogli spać spokojnie - cytuje komentarz piłkarza serwis transfermarkt.de. - Moi prawnicy bacznie przyglądają się całej sprawie - dodał.
Peru na turnieju w Rosji w fazie grupowej zmierzy się kolejno z Danią, Francją i Australią.
Komentarze (8)
Gwiazda reprezentacji Peru zawieszona na czas mundialu. "Moi prawnicy już się temu przyglądają"
"chyba w peru dodają do wody, w wodociągach, sterydy, dla zdrowia narodu"
na youtube można zobaczyć "peru brazil, humilitado de neymar , juggling"
jak peruwiańczyć żongluje leżąc na plecach i robiąc rowerek. "ku..wa tego się nie da zrobić bez dragów.. ale umówmy się, to nie jest piłka , to jest cyrk"
siłacz, żongler, człowiek guma, inny , treser zwierząt, i co jeszcze 'to ma być piłka'
"a czy chcesz, Niechybną Śmierć, czyli mnie. " , napewno nie, Guerrero..
takiego Zakapiora, jak guerrero, wpuścił byś do domu ?