Profil Sport.pl na Facebooku - 46 tysięcy fanów. Plus jeden?
W niedzielę Barcelona pokonała Atletico 2:1, ale sukces rodził się w bólach. Dopiero w końcówce trzy punkty dał swojej drużynie Leo Messi, który popisał się pięknym strzałem z rzutu wolnego.
W tej samej kolejce komplet punktów zanotował też Real. Po ograniu Rayo Vallecano Królewscy utrzymali 10-punktową przewagę nad głównym rywalem do tytułu.
Do końca sezonu pozostaje 14 kolejek, a do zgarnięcia pozostają aż 42 punkty, ale Guardiola nie wierzy w odrobienie strat i sięgnięcie po czwarte mistrzostwo z rzędu.
- Uważam, że nie wygramy ligi i nie dogonimy Realu, ale będziemy walczyć do końca - powiedział.
Genialny Messi
Szkoleniowiec poświęcił kilka ciepłych słów Messiemu, dzięki któremu strata Barcy do lidera nie zwiększyła się do 12 punktów.
Zobacz bramki z niedzielnych meczów La Liga na Z czuba.tv ?
- Lider to ktoś, kto potrafi wpłynąć na grę, gdy drużyna go potrzebuje. Leo robi to od czterech lat - stwierdził Guardiola. Zgodził się z nim Diego Simeone. - Ten geniusz zostawił nas z niczym - powiedział trener Atletico.
W 25. kolejce Barcelona zagra ze Sportingiem Gijon (sobota, godz. 20), a Real spotka się z Espanyolem (niedziela, godz. 21:30). Relacje na żywo w Sport.pl.
Wygraj meczową koszulkę kadry Polski z autografami piłkarzy!
Komentarze (30)
Primera Division. Guardiola: Nie zdobędziemy mistrzostwa
Ustalmy sobie najpierw, że sędziowie sędziują na korzyść zarówno Barcy jak i realu..... To jest czasami nawet śmieszne... i primera division przestaje mieć urok... Mimo, że oglądam większość spotkań w tej lidze i bacznie obserwuję wyniki to zaczyna mnie to irytować. Oprócz Barcy i realu nikt się nie liczy... Może w spotkaniu Barcy to właśnie atletico przeważało i gdyby nie złe decyzje sędziego to powinno wygrać. Ale każdy kto oglądał mecz rayo-real (oprócz kibiców realu, bo oni będą nie patrzeć obiektywnie.. przynajmniej ci nieuczciwi i bez szacunku dla innej drużyny) powinien stwerdzić, że to gospodarze przeważali, a sergio ramos powinien obejrzeć czerwony kartonik... Rayo stworzyło wiele okazji i gdyby w obronie gości nie było jednego z obrońców to mogłby paść remis albo porażka na konto realu.... i taka jest prawda. A słowa typu:' geniusz ronaldo się objawił" nie mają nic wspólnego z tym jak grał podczas tego meczu. Bramka piątą- czysty fart, może było w tym trochę kunsztu i precyzji, ale miał przy tym wiele szczęścia i z tym się powinien zgodzić każdy. A właśnie widziałem w ostatnich minutach meczy jak real się ledwo bronił i wybijali piłkę jak najdalej od pola karnego. Ustalmy sobie wszyscy, że primera division schodzi na psy jeśli chodzi o sędziów. Zachęcam do oglądania Premier League, bo tam takich arbitrów nie ma ...
Kolejny kibic realu który myśli że jego drużyna jest najlepsza.Ogarnij sie sędzia nie kazal grać na gwizdek a messi zobaczył że bramkarz ustawia mur to pomyślał i idealnie trafil:)
(Czasami poprostu trzeba pomyśleć)