Argentyna na złoty medal mistrzostw świata czeka 36 lat, ostatni raz w finale grali jednak niedawno, gdyż w 2014 roku. W niedzielę Messi i spółka stanie przed kolejną szansą zdobycia Pucharu Świata. W półfinale ograli Chorwację 3:0, a zawodnik PSG był jednym z głównym architektów tego sukcesu, gdyż w tym spotkaniu strzelił gola, dającego prowadzenie oraz zaliczył asystę przy drugim trafieniu Juliana Alvareza, ogrywając efektownie Josko Gvardiola. Ponadto został wybrany zawodnikiem meczu.
"To, co robi Messi, jest absurdalne. To jest to!" - napisał po tej akcji na swoim Twitterze Endrick. 16-letni Brazylijczyk jest wielką nadzieją futbolu. Kilka dni temu włoski dziennikarz Fabrizio Romano poinformował, że przystał on na warunki Realu Madryt. "Królewscy" za gracza urodzonego w 2006 roku mieliby zapłacić absurdalną kwotę 72 milionów euro. Endrick obecnie jest piłkarzem ojczystego Palmeiras. Do Hiszpanii miałby jednak trafić dopiero latem 2024 z uwagi na uwarunkowania prawne.
To właśnie kibice Realu Madryt, którzy traktują zawodnika już jak swojego, impulsywnie zareagowali na jego pochwalny wpis o legendzie największego rywala. Po ataku ze strony fanów klubu Endrick usunął tweeta.
Argentyna w finale mistrzostw świata w Katarze zmierzy się ze zwycięzcą drugiego półfinału Francja - Maroko. To spotkanie rozpocznie się w środę o godzinie 20:00.