Dziś o sile ofensywnej reprezentacji Brazylii stanowią m.in. 22-letni Vinicius Junior i rok młodszy Rodrygo. Obaj bardzo szybko trafili do Europy, związując się z Realem Madryt. Wszystko wskazuje, że na Stary Kontynent zawita kolejny talent "Canarinhos". Chodzi o transfer Endricka.
Endrick urodził się w 2006 roku. I choć ma dopiero 16 lat, to już "Transfermarkt" wycenia go na 20 milionów euro. Taka suma jednak nie przekona Palmeirasu do sprzedaży napastnika. I trudno się dziwić, skoro Enrick strzelił 165 goli w 169 meczach młodzieżówki Palmeiras. W seniorskiej drużynie - w brazylijskiej Serie A - rozegrał na razie siedem spotkań i strzelił trzy gole. Niedawno ESPN informował, że o Endricka walczą Barcelona, Real, Chelsea oraz Paris Saint Germain. Teraz Fabrizio Romano, włoski dziennikarz, twierdzi, że faworytem z tego grona są "Królewscy".
"Real Madryt jest bliski pozyskania Endricka. Negocjacje są już na ostatniej prostej. Ustalany jest kontrakt indywidualny. A rozmowy z Palmeiras są bardzo zaawansowane. Kwota transferu powinna się zamknąć w 72 milionach euro. Real chce szybko sfinalizować i podpisać umowę" - informuje Romano.
Real ma też inny cel transferowy. Florenrino Perez już w styczniowym oknie transferowym chce sprowadzić Nico Williamsa, który pokazał się z bardzo dobrej strony podczas munidalu w Katarze. Kwota wykupu skrzydłowego z Athletic Bilbao to 50 milionów euro.