• Link został skopiowany

To się dzieje. Dyrektor reprezentacji Polski jedzie po zawodników NBA

Koszykarska reprezentacja Polski nie będzie miło wspominała lutowych meczów w eliminacjach do Eurobasketu 2025. Co prawda wyniki nie mają takiego znaczenia, bowiem podopieczni Igora Milicicia mają zagwarantowany udział w turnieju jako współgospodarze, ale dotkliwe porażki mogą martwić. Wyzwaniem na ten rok jest bowiem awans na igrzyska olimpijskie. Mogą w nim pomóc gwiazdy NBA.
Fot. John Hefti / USA TODAY Sports via Reuters Con

Koszykarska reprezentacja Polski w przyszłym roku będzie współgospodarzem Eurobasketu. 42. edycja Mistrzostw Europy odbędzie się we wrześniu w czterech państwach: Cyprze, Finlandii, Łotwie, a także Polsce. Jest nadzieja, że w zmaganiach naszej drużynie narodowej pomogą gwiazdy z NBA.

Zobacz wideo To byłby hit! Wielki talent z NBA zagra dla Polski?

Specjalna misja. Polecieli do Sochana i Podziemskiego

Wątek koszykarzy występujących, na co dzień w NBA - Jeremy'ego Sochana i Brandina Podziemskiego - pojawił się w poniedziałkowym wydaniu magazynu Sport.pl LIVE

- Łukasz Koszarek i Rafał Juć lecą w czwartek do Stanów. Tam mają obejrzeć dwa mecze Brandina Podziemskiego. Rozmawiać z nim i przedstawiać mu koncepcję tego, jak reprezentacja wygląda, jaką widzieliby dla niego rolę. To, że za rok mamy Eurobasket w Polsce. Mówił mi Łukasz Koszarek, że oni liczą się z tym, że Brandin może sobie kalkulować - informował redaktor naczelny Sport.pl Łukasz Cegliński.

Podczas amerykańskiego wyjazdu spotkają się także z Jeremym Sochanem - jedynym Polakiem grającym w NBA. Zawodnik San Antonio Spurs w dotychczasowej karierze wystąpił w jednym meczu reprezentacji Polski. W lutym 2021 roku zagrał z Rumunią w kwalifikacjach do mistrzostw Europy. Zdobył wówczas 18 punktów, miał trzy zbiórki, dwa bloki i zanotował asystę. 

- Cel wizyty jest prosty: spotkać się zarówno z Jeremym, jak i Brandinem, a także ich rodzinami, aby porozmawiać o współpracy i wizjach na przyszłość. Dobra technologiczne pozwalają co prawda na codzienny kontakt, ale nic nie zastąpi bezpośredniej rozmowy. Chcemy spotkać się obydwoma graczami i szczerze porozmawiać, przedstawić naszą perspektywę, choć w obu przypadkach będą to inne rozmowy. W przypadku Jeremy’ego kontekstem jest występ w czerwcowym turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich, a w przypadku Brandina wizja jest odleglejsza. Niemniej, utrzymywanie bliskich relacji z obydwoma zawodnikami jest kluczowe dla PZKosz i Kadry - mówi Łukasz Koszarek cytowany przez oficjalną stronę związku.

Podziemski to koszykarz uznawany za spory talent, ale póki co nie ma jeszcze polskiego paszportu. Mógłby w przyszłości występować w naszej reprezentacji. Przedstawiciele reprezentacji Polski biorą pod uwagę różne ewentualności. 

- Wyobrażam sobie, że Brandin Podziemski w perspektywie 2-3 lat mógłby grać w reprezentacji Stanów Zjednoczonych, jeśli będzie robił postępy. Pytanie, czy teraz on jest w stanie podjąć taką decyzję i zagrać za rok dla reprezentacji Polski, co zamknie mu drogę do reprezentacji amerykańskiej - dodał Cegliński.

Podopieczni Igora Milicicia w Eurobaskecie wystąpią dopiero w przyszłym roku. O tym, czy zobaczymy ich na tegorocznych igrzyskach olimpijskich zadecydują lipcowe kwalifikacje. Od wymarzonego startu w Paryżu dzielą ich tylko cztery mecze. "Wystarczy" pokonać Finlandię, Bahamy, a na końcu najprawdopodobniej Hiszpanię.

Więcej o:

Komentarze (0)

To się dzieje. Dyrektor reprezentacji Polski jedzie po zawodników NBA

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).