Portal 72.ru na początku listopada spotkał się z Leonidem Andriejewem, by zrobić obszerny materiał o jednym z najcięższych ludzi w Rosji. Mężczyzna ważył aż 280 kilogramów i opowiedział o swojej przeszłości. Okazało się, że jeszcze do 2013 roku pozostawał aktywny fizycznie i nawet uprawiał sport. Na kilka dni przed śmiercią zadeklarował powrót do zdrowych nawyków i zmianę stylu życia.
Według informacji przekazanych przez media Andriejew w młodości trenował zapasy i brał udział w krajowych zawodach. Ze sportem miał być związany w szkole zawodowej, ale pozostawał aktywny do 2013 roku. Ważył wówczas zaledwie 70 kilogramów, lubił polować i dodatkowo prowadził gospodarstwo domowe.
Na emeryturę odszedł w 2018 roku i niedługo później zaczęły się jego gigantyczne problemy z wagą. Mężczyzna miał zostać wtedy zawodowym kierowcą i szybko przybierał na wadze. Lekarze zdiagnozowali u niego problemy z metabolizmem i nakazali zmianę nawyków żywieniowych. Andriejew miał je zlekceważyć. Wówczas przybrał na wadze do 107 kilogramów.
To doprowadziło do sytuacji, że 60-latek w listopadzie 2023 roku ważył aż 280 kilogramów. Jako hobby wskazywał spanie i oglądanie telewizji. Zakupy za drobną opłatą dostarczali mu sąsiedzi, a on sam z łóżka ruszał się tylko raz dziennie.
Na początku listopada Leonid Andriejew zadeklarował mediom, że ma już dość takiego życia i chce kompletnie zmienić nawyki. Na początku obiecał, że schudnie 50 kilogramów, a z pomocą urzędników chce również przeprowadzić się do bardziej komfortowego mieszkania. Miał również interesować się operacją zmniejszenia żołądka.
Jednak nie zdążył tego zrobić, ponieważ 17 listopada zmarł, a jako przyczynę wskazano zawał serca. Miał tylko 60 lat.