Mecz był bardzo zacięty. W pierwszym secie Chińczycy prowadzili już 16:14, ale od tego momentu Polacy złapali świetny rytm gry. Po chwili zrobiło się 20:17 i pierwsza partia padła łupem Zięby i Mateusiaka.
W drugiej odsłonie od początku prowadzili nasi rywale. Polska para przez większość akcji się broniła, często popełniając błędy. O wyniku meczu miał zdecydować trzeci set.
Tu zaczęły się nerwy. Obie pary koncentrowały się na unikaniu błędów, to jednak Chińczycy gorzej wytrzymywali stres. W pierwszej części ostatniej partii świetnie spisywał się Mateusiak. Polacy prowadzili już 16:12. Niestety naszym reprezentantom zdarzył się przestój - Chen Xu/Jin Ma wyszli na prowadzenie 19:17. W końcówce zdołaliśmy doprowadzić do remisu, a nawet wywalczyć lotkę meczową. Na więcej jednak naszych reprezentantów nie było stać - po bardzo emocjonującym i zaciętym meczu polska para odpadła z turnieju miksta igrzysk olimpijskich.