Jesteśmy także na NK. Śledź z nami igrzyska olimpijskie!
Transformacja Brytanii - od rolniczej krainy, przez rewolucję przemysłową , industrialną stolicę świata, muzykę XX wieku, aż po przepełnione technologią dziś - tak wyglądała zorganizowana z wielkim rozmachem ceremonia otwarcia XXX igrzysk olimpijskich. Trwające ponad godzinę efektowne widowisko pochłonęło ponad 27 milionów funtów.
"Powinniśmy wszyscy podziękować Danny'emu Boylowi za najlepszą ceremonię otwarcia igrzysk w historii. Jesteśmy dumni" - napisał na swoim twitterowym koncie Frank Lampard, piłkarz Chelsea Londyn. "Maksymalnie rozrywkowa ceremonia otwarcia. Danny Boyle to świetny reżyser, tu nie ma żadnych wątpliwości" - wtóruje mu Grant Wahl, doświadczony dziennikarz, od lat piszący dla New York Timesa i Sports Illustrated. "Piękna historia! Czy to wystarczy by wstawić Boylowi sir przed nazwisko?" - pyta dziennikarz BBC, Jake Humphrey.
"Na ceremoniach otwarcia zwykle się nudziłem. W piątek było odwrotnie. Obejrzałem absolutnie niesamowity spektakl! Warto było szukać wejścia, biegać po schodach, mieć kłopot z wysłaniem tekstu. Ten motyw z królową, helikopterem i Jamesem Bondem, Mike Oldfield, Jaś Fasola, Lord Voldemort i jego Śmierciożercy jako hitlerowcy, to dwudziestowieczne przyspieszenie i kolejne odwołania do kultury masowej, dobrej muzyki, filmu, kolejne niespodzianki... - uważa korespondent Sport.pl z Londynu, Łukasz Cegliński .
W internecie pojawiają się także mniej pozytywne opinie, choć nie ma ich zbyt wiele. " Ceremonia była bardzo atrakcyjna i kolorowa, ale brakowało w niej pasji i uczuć. I królowa mogła się uśmiechnąć, chociaż raz" - uważa Pedro Pinto z CNN. A co o ceremonii otwarcia myślą nasi czytelnicy?