Tszyu wyśle syna na zawodowstwo

Kostya Tszyu (31-2, 25 KO) w czerwcu 2005 roku przegrał z Ricky Hattonem i od tego czasu nie pojawił się już w ringu. Nigdy oficjalnie nie ogłosił jednak zakończenia kariery i pomimo tak długiej przerwy oraz 41. lat na karku, nadal jest wielu takich, którzy liczą jeszcze na powrót wielkiego mistrza kategorii junior półśredniej.

Kostya na ten temat milczy, zabrał za to głos w sprawie swojego 15-letniego syna Tima , który ma już pierwsze sukcesy na koncie w boksie amatorskim. Sławny tato nie chce jednak by jego potomek długo był "amatorem" i już wkrótce ma zamiar wysłać go do walk z zawodowcami.

- Tim na pewno nie będzie długo występować w boksie amatorskim. Będę kierować jego karierą i zostanę jego menadżerem. Nie pozwolę by popełniał te same błędy co ja w przeszłości. Codziennie trenuję z nim rano i w południe, dając mu cenne uwagi. Tim jest silny, pewny siebie, podejmuje dobre decyzje, trenuje zaledwie osiemnaście miesięcy i naprawdę może zaimponować postępami jakie zrobił - powiedział między innymi Kostya, dodając zaraz, iż jego syn może przejść na zawodowstwo nawet w przeciągu roku.

Więcej o boksie na bokser.org ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.