Jak się można było spodziewać w zestawieniu Rafaela znalazło się i życzenie związane z cenionym przez niego Tomaszem Adamkiem. Brzmi ono: "50 Tomaszów Adamków, by wypełnić bokserskie areny w całym kraju, nawet w sytuacji, gdy transmisji z walk nie przeprowadza telewizja HBO".
O popularności polskiego "Górala" w USA Rafael mógł przekonać się po raz kolejny w miniony weekend, kiedy to pięściarz z Gilowic w zapełnionej po brzegi hali Prudential Center w Newark zwyciężył na punkty dwumetrowego Michaela Granta.
Czytaj więcej na Ringpolska.pl ?