Boks. Promotor "Diablo": "Możemy zrezygnować z pasa WBC"

PRZEGLĄD PRASY. Promotor Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka Andrzej Wasilewski zdradza w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego", że jedyny polski mistrz świata może zrezygnować z prestiżowego pasa WBC w wadze junior ciężkiej. - Interesy znanych bokserów są sprzeczne z interesami federacji - tłumaczy menedżer pięściarza.

Włodarczyka, który niedawno po raz trzeci obronił mistrzostwo świata, czekają niedługo najbardziej prestiżowe walki w karierze. Tak przynajmniej planuje Wasilewski: - Telewizja Showtime oferuje Krzysztofowi 1,3 mln dol. Pojedynek musiałby się odbyć w USA w połowie marca - mówi promotor.

Z Tarverem Polak walczyłby w Nowym Jorku lub New Jersey. Ale można też walczyć w Polsce z Royem Jonesem Juniorem, byłą gwiazdą boksu. Pojedynek taki się mógłby się odbyć w Łodzi lub Trójmieście.

Promotor zaznacza jednak, że pojedynki z tymi dwoma pięściarzami niezbyt odpowiadają federacji WBC, która najchętniej doprowadziłaby do rewanżu z Francisco Palaciosem. - Dochodzi kwestia pasa mistrza świata WBC, który ma Krzysiek. Może z niego zrezygnujemy, jesteśmy na to gotowi.

- Często interesy znanych bokserów są sprzeczne z interesami federacji. A Włodarczyk znalazł się w takim momencie kariery, że pas nie jest mu już niezbędny. To bardziej symbol. Nadszedł czas na wielkie walki - deklaruje Wasilewski na łamach "PS" .

Najbardziej poruszająca wyobraźnię historia w polskim boksie - walka "Diablo" z samym sobą ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.