Końcówka meczu Romy z Realem w 1/4 finału LM. Jest 1:0 dla gości. Alessandro Florenzi pada w polu karnym po wślizgu Daniela Carvajala . Karny czy nie? Sędzia twierdzi, że ani trochę...
...i chyba ma rację, bo choć to Włoch pierwszy trafił w piłkę, to Hiszpan raczej by go nie zahaczył, gdyby rzymianin nie włożył wszystkich sił w to, by tak właśnie się stało. To on poddał się rywalowi i padł na murawę. Gospodarze byli wściekli, ale karnego nie wywalczyli.
Real wygrał 2:0 po fenomenalnej akcji Cristiano Ronaldo (zobacz wideo) i bramce, którą parę minut przed końcem spotkania dorzucił Jese.
Rzuty karne są nudne? Nie! Oto najciekawsze sposoby na ich wykonanie [WIDEO]