• Link został skopiowany

F1. Bernie Ecclestone z zarzutami korupcji

Niemiecka prokuratura postawiła Berniemu Ecclestone'owi zarzut wręczenia łapówki - poinformował dziennik Suddeutsche Zeitung.

Po długim dochodzeniu, zakończono pisanie aktu oskarżenia przeciwko szefowi F1. Według doniesień niemieckiej prasy, monachijscy prokuratorzy w końcu zdecydowali się postawić oficjalne zarzuty Berniemu Ecclestone'owi.

Kilka lat temu przy sprzedaży królowej sportów motorowych Brytyjczyk wręczył 44 miliony dolarów niemieckiemu bankierowi Gerhardowi Gribkowsky'emu, który już odsiaduje za to wyrok ośmiu i pół roku więzienia.

Podejrzenia względem Ecclestone'a wypłynęły podczas procesu Gribkowsky'ego. Niemiecki bankier został skazany w ubiegłym roku w związku z nieprawidłowościami w procesie kupna przez CVC Capital Partners większościowego pakietu udziałów w prawach do F1. Ecclestone przekazał Gribkowsky'emu - pełnomocnikowi ówczesnego właściciela F1, BayernLB - 44 miliony dolarów za to, by Niemiec doprowadził do sprzedania praw właśnie CVC.

Gribkowsky, otrzymując łapówkę, pracował dla państwowego banku, dlatego prokuratorzy oskarżyli Ecclestone'a o przekupienie urzędnika państwowego. Suddeutsche Zeitung określa ten zarzut jako poważny i wróży 82-latkowi duże problemy. Dziennikarze tego dziennika przewidują, że Ecclestone może stracić posadę szefa F1.

Bernie Ecclestone przyznał się do korupcji, ale tłumaczył, że jest niewinny, ponieważ był przez Gribkowsky'ego szantażowany.

Więcej o: