Według dziennikarza portalu Polsatsport.pl Przemysława Iwańczyka Legia miała się już kontaktować z działaczami VfL Wolfsburg. W grę wchodzi wypożyczenie z opcją pierwokupu. Niemiecki klub miałby nadal pokrywać 50% pensji zawodnika, wynoszącej około 2 mln euro.
Błaszczykowski, który do Wolfsburga przyszedł przed tym sezonem, ma kłopoty z regularną grą. Zagrał jedynie w 14 meczach, więcej czasu spędza na ławce rezerwowych.
W Warszawie Błaszczykowski mógłby grać na prawym skrzydle lub prawej obronie, gdzie niedawno zrobiła się luka po odejściu Bartosza Bereszyńskiego do Sampdorii Genua.
Legia już w tym okienku transferowym kupiła jednego reprezentanta Polski. Do Warszawy powrócił Artur Jędrzejczyk. On jednak nie będzie mógł zagrać w Lidze Europy w meczach z Ajaksem, gdyż wystąpił już w tych rozgrywkach w barwach FK Krasnodar. Z Błaszczykowskim nie byłoby takich problemów.