Najlepsze tenisistki świata rywalizują aktualnie na turnieju w Rzymie. Obrończynią tytułu jest Iga Świątek, która znalazła się w bardzo trudnym momencie sezonu. Polka w ostatnim czasie ma sporo problemów na korcie i poza nim, co odbija się na wynikach. Przypomnijmy, że ostatni tytuł w tourze raszynianka zdobyła na ubiegłorocznej edycji Rolanda Garrosa.
Aktualnie sezon przeniósł się na mączkę, co oznacza, że Polka ma sporo punktów do bronienia. Część z nich straciła w Madrycie, kiedy odpadła w półfinale. Oznacza to, że nie może pozwolić sobie na kolejne straty w Rzymie, czy później w stolicy Francji.
Rywalizację w stolicy Włoch Iga Światek rozpoczęła bardzo dobrze - od zwycięstwa z reprezentantką gospodarzy - Elisabettą Cocciaretto 6:1, 6:0 w drugiej rundzie. W 1/16 finału druga rakieta świata stanęła naprzeciwko Danielle Collins, z którą miała swego rodzaju zatarg. Amerykanka po ich ostatnim starciu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu stwierdziła, ze Polka jest fałszywa i od tamtej pory ich relacje są chłodne.
Zobacz też: Ogromna burza po tym, jak Ukrainka podała rękę Rosjance. Tak się tłumaczy
Mecz rozpoczął się dość niespodziewanie. Collins kompletnie zdominowała Świątek i robiła z nią co chciała na jej ulubionej nawierzchni. W pewnym momencie Amerykanka wyszła na prowadzenie 5:0 i kiedy serwowała na "bajgla", raszynianka po raz pierwszy ją przełamała. Dużo pomogła jej rywalka, która na zakończenie popełniła podwójny błąd przy podaniu. Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 6:1 dla Collins.
W drugim secie Iga Świątek była w stanie nawiązać równorzędną walkę. Były momenty, w których Polka przypominała tę tenisistkę, która wygrywała wszystko na mączce. Tenisistka zmuszała Collins do popełniania błędów, popisując się kapitalnymi zagraniami. Jednak w decydującym momencie więcej zimnej krwi zachowała Amerykanka, która wygrała drugą partię 7:5, a cały mecz 2:0.
Porażka Igi Świątek oznacza ogromne zmiany w najnowszym rankingu WTA. Polka spadła na... czwarte miejsce, które jest najgorszym od 2022 roku, kiedy po raz ostatni była poza podium rankingu WTA. Po tej porażce Polka ma 5838 pkt, a więcej od niej w rankingu LIVE mają: Jessica Pegula (6243), Coco Gauff (6268) i Aryna Sabalenka (10 533).
Za Igą Świątek plasuje się Jasmine Paolini, która zgromadziła 4930 pkt. Włoszka ma szansę wyprzedzić Polkę, ale pod warunkiem, że wygra cały turniej. Szósta jest Mirra Andriejewa (4835 pkt), a siódma jest Madison Keys (4620), która zakończyła już rywalizację w tym turnieju. Top 10 zamykają Qinwen Zheng (4043), Emma Navarro (3721) i Paula Badosa (3641).
Komentarze (37)
Tak wygląda ranking WTA po porażce Świątek w Rzymie. Stało się najgorsze
Dzis pierwszy własny gem serwisowy wymęczyła dopiero po godzinie gry.
Jeśli nie nauczy sie serwować to o awansie może tylko pomarzyć.