• Link został skopiowany

Popis Berkiety! Życiowy sukces. A może być jeszcze lepiej

Tomasz Berkieta, tegoroczny finalista juniorskiego Roland Garros, coraz lepiej radzi sobie w profesjonalnych turniejach. 18-letni tenisista pokonuje kolejnych rywali w zawodach ITF w egipskim Szarm el-Szejk - w półfinale jego przeciwnikiem był Alexandr Binda, z którym Polak uporał się w niespełna półtorej godziny. Dzięki temu awansował do pierwszego zawodowego finału, gdzie czeka na niego wymagający rywal.
Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Wyborcza.pl

Tomasz Berkieta to jeden z najbardziej utalentowanych polskich tenisistów młodego pokolenia. W czerwcu zagrał w finale juniorskiego Roland Garros (porażka 6:4, 3:6, 3:6 z Kaylanem Bigunem), a teraz potwierdził drzemiący w nim potencjał, osiągając życiowy sukces.

Zobacz wideo Apel do kibiców. "Oni zasługują na wielki szacunek"

Tomasz Berkieta zagra o pierwszy w karierze profesjonalny tytuł. Dwa sety w półfinale

Obecnie 18-latek z powodzeniem rywalizuje w turnieju ITF w egipskim Szarm el-Szejk, gdzie miał okazję rywalizować z aż dwoma rodakami. Na początek pokonał 6:2, 6:1 Daniiła Gołubiewa, następnie ograł Filipa Pieczonkę (krecz przy stanie 1:1 w trzecim secie), a w ćwierćfinale wygrał 6:1, 6:2 z Marcelem Kamrowskim.

W półfinale Berkieta trafił na Włocha Alexandra Bindę (ma też rosyjskie korzenie). O losach pierwszego seta, trwającego 33 minuty, zadecydował trzeci gem, w którym Polak wykorzystał drugi break point. A uzyskanej przewagi przełamania już nie wypuścił z rąk.

O wyniku drugiej partii również zadecydował jeden przegrany serwis. Przy stanie 4:4 podawał Binda, który stracił trzy punkty z rzędu. Co prawda później dwa wygrał, lecz to nie wystarczyło, aby zatrzymać Berkietę. Ten w kolejnym gemie bronił się przed przełamaniem powrotnym, potem zmarnował dwie piłki meczowe, ale za trzecim razem już się nie pomylił i awansował do pierwszego zawodowego finału w singlu. Spotkanie trwało 82 minuty.

Półfinał turnieju ITF w Szarm el-Szejk: Tomasz Berkieta - Alexandr Binda 6:4, 6:4

W meczu o tytuł Tomasza Berkietę czeka bardzo trudne zadanie. Zmierzy się z rozstawionym z numerem pierwszym Rosjaninem Jewgienijem Tiurniewem, w przeszłości 265. singlistą świata (obecnie 390. ATP). Początek meczu o godz. 9:00 czasu polskiego.

Więcej o:

Komentarze (2)

Popis Berkiety! Życiowy sukces. A może być jeszcze lepiej

eurotram
8 miesięcy temu
Tak, w turnieju najniższej możliwej rangi w tourze ograł w półfinale, po wyrównanym meczu, rywala plasującego się na 929 miejscu w rankingu. OIDP to nawet Majchrzak w jego wieku lepiej sobie radził...
Poczekajmy, bo na razie nie ma się kompletnie czym emocjonować. Jeśli za rok będzie na tym etapie w poważnym challengerze, to będzie można zacząć nastawiać uszy. Zresztą w finale chłopak dostanie rywala z czwartej setki, czyli będzie trudniej.
fumyperfumy
8 miesięcy temu
Super! Widziałam dwa jego mecze. Jeśli dalej będzie się tak dynamicznie rozwijał, to może w końcu Hurkacz nie będzie jedynym polskim rodzynkiem w światowej czołówce. Gra bez kompleksów i w odróżnieniu od HH prędzej zgrzeszy ryzykanctwem niż asekuranctwem, ma ma też więcej energii i zdecydowania i już niezłą technikę. Jestem oczywiście laikiem, ale jako kibic wolę oglądać Tomasza niż Huberta - mniej nerwów, więcej frajdy.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).