W poniedziałek 3 lipca rozpoczął się Wimbledon. Od samego początku warunki pogodowe znacząco utrudniały rozgrywanie spotkań, choć w pierwszym dniu po dłuższej przerwie udało się dokończyć wszystkie zaplanowane mecze. Tak kolorowo nie było we wtorek. Ulewa okazała się na tyle intensywna, że odbyło się jedynie osiem spotkań.
Nie wiele lepiej sytuacja wygląda w trzecim dniu turnieju. W środę 5 lipca na godz. 19:00 zaplanowano starcie Huberta Hurkacza (18. ATP) z Brytyjczykiem Janem Choinskim (164. ATP), jednak w Londynie znów pada deszcz, a organizatorzy od rana przesuwają godziny startu poszczególnych spotkań. W najnowszym komunikacie czytamy, że pojedynki rozpoczną się dopiero po 13:30.
Sprawia to, że spotkanie Hurkacza z 27-letnim Choinskim może rozpocząć się z dużym opóźnieniem. Polak w pierwszej rundzie turnieju zwyciężył z Hiszpanem Alberto Ramosem (76. ATP) 3:0 (6:1, 6:4, 6:4).
Co z meczem Igi Świątek? Pierwsza rakieta damskiego tenisa w drugiej rundzie zmierzy się z 84. zawodniczką rankingu WTA, Sarą Sorribes Tormo. Ich starcie nie jest zagrożone, ponieważ odbędzie się na centralnym korcie, który ma dach. Początek meczu o godz. 16:00.
Spotkania Wimbledonu można obejrzeć na kanałach sportowych Polsatu. Starcia są transmitowane również w Internecie w serwisie polsatboxgo.pl. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo na stronie Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Komentarze (0)
Pogoda na Wimbledonie nie rozpieszcza. Co z meczami Świątek i Hurkacza?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!