• Link został skopiowany

Mecz Beenhakker - Lato ważniejszy niż Polska - Walia

PRZEGLĄD PRASY. W dniu meczu Polska - Walia prasa więcej miejsca poświęca konfliktowi między Grzegorzem Lato, a Leo Beenhakkerem. Holender chce doradzać Feyenoordowi, na co nie zgadza się prezes PZPN. Najostrzej sytuację komentuje w ?Fakcie? Włodzimierz Lubański: - To, co zrobił Beenhakker, kładzie cień na historii całej polskiej piłki - mówi.

Zamieszanie w kadrze. Lato mówi Leo "nie" ?

Mecz z Walią to ostatni sparing kadry przed najważniejszymi meczami eliminacji do mundialu. Tymczasem przygotowania przesłonił kolejny konflikt między Beenhakkerem, a Grzegorzem Lato. "Niemal wyłącznie o tych dwu dżentelmenach mówi się od dwóch dni w portugalskiej Albufeirze, gdzie na zgrupowaniu przebywa reprezentacja Polski" - pisze dziennik "Polska". "O piłkarzach, którzy w środę towarzyski mecz z Walią, jakby wszyscy zapomnieli". Sprawą Feyenoordu Leo zaszkodził kadrze

Polskim piłkarzom nie przeszkadza, że Leo Beenhakker chciałby w wolnym czasie doradzać holenderskiemu klubowi. Wątpliwości miał tylko kapitan Michał Żewłakow. - Wyobrażam sobie, że Leo mógłby te dwie funkcje łączyć. Po dłuższym zastanowieniu jednak widzę, że coś jest nie tak - mówi w "Fakcie". W tej samej gazecie sprawę skomentował Włodzimierz Lubański. - To, co zrobił Beenhakker, kładzie cień na historii całej polskiej piłki - powiedział były reprezentant. - Czas wolny? Skończmy sobie żartować. Zadaniem selekcjonera jest obserwacja piłkarzy, poszukiwanie nowych rozwiązań, obmyślanie taktyki - podsumowuje.

Na współpracę Holendra z Feyenoordem nie zgodził się Grzegorz Lato. - Gdyby reprezentacja przegrała mecz, medialny walec by mnie rozjechał - mówi prezes PZPN w "Rzeczpospolitej". Gazeta pisze też, że atmosfera w kadrze po przyjeździe Grzegorza Laty zgęstniała. "Od poniedziałku, kiedy do drużyny dołączyli najlepsi, a Leo Beenhakker i nowy PZPN wytoczyli działa, zrobiło się nerwowo" - czytamy.

"Dziennik" podkreśla, że w całej sprawie trudno wskazać faktyczny problem. "To co wczoraj - czyli kilkanaście godzin przed ważnym, chociaż tylko towarzyskim meczem z Walią - działo się w Portugalii, przypominało czeski film. Nikt nie wiedział, o co tak naprawdę chodzi".

Jak sytuację skomentował Beenhakker? - czytaj tutaj ?

Komentarze (0)

Mecz Beenhakker - Lato ważniejszy niż Polska - Walia

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).