To była jedna z najbardziej zaciętych rywalizacji w tegorocznym play off. Dwie sekundy przed końcem decydującego spotkania Philadelphii i Toronto - przy stanie 88:87 dla Sixers - piłkę z autu wyprowadzali koszykarze Raptors. Dell Curry podał do Vince'a Cartera, ten zwodem zmylił Tyrone'a Hilla i rzucił z czystej pozycji 6,5 m od kosza. Piłka odbiła się od obręczy i w hali w Filadelfii zaczął się karnawał.
- Miałem swoją okazję, ale piłka po prostu nie wpadła do kosza. Trzeba z tym jakoś żyć. Może za rok? - mówił po meczu Carter.
Carter i jego najważniejszy przeciwnik w tej serii Allen Iverson w siódmej grze nie popisywali się, jak to bywało we wcześniejszych meczach, niesłychaną skutecznością. Z trafianiem było kiepsko (Iverson 8/27 z gry, a Carter 6/18), ale za to obaj jak nigdy znajdowali znakomitymi podaniami partnerów. Iverson popisał się 16 asystami (rekord życiowy), a Carter miał ich dziewięć.
Szczególnie zagrania Iversona były znaczące dla wyniku meczu. Koszykarze Sixers (poza Iversonem) trafili z gry 24 razy, a z tego aż 16 rzutów było po asystach MVP sezonu zasadniczego. Dzięki jego podaniom aż 51 punktów w sumie zdobyli gracze obwodowi Eric Snow, Aaron McKie i Jumaine Jones. Ten ostatni zadebiutował w pierwszej piątce i zdobywał wiele ważnych punktów. - Jestem dumny z tego, jak Allen nauczył się grać z zespołem. Zawsze bardzo chciał wygrywać. Teraz już wie, jak to robić - mówił trener Sixers Larry Brown.
Rywalem 76ers będą Milwaukee Bucks, którzy dzięki znakomitej obronie i pewnej grze swoich trzech największych gwiazd pokonali po raz czwarty Charlotte Hornets. W ten sposób w finałach obu konferencji znalazły się po dwa najlepsze zespoły z rundy zasadniczej. Finał na Wschodzie rozpoczyna się we wtorek.
Washington Wizards wygrali loterię draftową i będą mieli numer 1 w tegorocznym naborze do NBA. Numer 2 wylosowali Los Angeles Clippers, a numer 3 - Atlanta Hawks. Najgorszy zespół sezonu zasadniczego Chicago Bulls nie miał szczęścia i będzie wybierał dopiero z numerem 4. Draft odbędzie się 27 czerwca w Nowym Jorku.
PHILADELPHIA (1) - Toronto (5) 4:3
MILWAUKEE (2) - Charlotte (6) 4:3
SAN ANTONIO (1) - Dallas (5) 4:1
LA LAKERS (2) - Sacramento (3) 4:0
Finały konferencji
Philadelphia (1) - Milwaukee (2) 0:0
San Antonio (1) - LA Lakers (2) 0:1
Gra się do czterech zwycięstw
Milwaukee Bucks 104
Charlotte Hornets 95
Punkty : G. Robinson 29 (3), Allen 28 (2), Cassell 17 (1) - B. Davis 29 (5), Mashburn 21 (1), Campbell 18.
Najwięcej zbiórek : E. Johnson 11 - Campbell 10. Najwięcej asyst : Cassell 13 - Mashburn 9.
Gracz meczu : Glenn Robinson - trafiał z każdej pozycji bez względu na wysiłki obrońców.
Philadelphia 76ers 88
Toronto Raptors 87
Punkty : McKie 22 (1), Iverson 21 (1), J. Jones 16 - A. Davis 23, Carter 20, Childs 11 (2), Oakley 11 (1).
Najwięcej zbiórek : Mutombo 17 - Oakley 10. Najwięcej asyst : Iverson 16 - Carter 9.
Gracz meczu : Jumaine Jones - debiutant w pierwszej piątce zaskoczył wszystkich.