• Link został skopiowany

W Niemczech wrze po lotach w Oberstdorfie. "Kryzys osiągnął nowy poziom"

Jak zwykle weekend Pucharu Świata na skoczni mamuciej zagwarantował spore emocje, ale niezadowoleni po występach w Oberstdorfie są Niemcy. Na własnej skoczni ich zawodnicy spisali się poniżej oczekiwań, a tamtejsze media piszą m.in. o "żałośnie słabej formie" i "kryzysie". Te hasła mają poparcie w faktach.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl

Timi Zajc i Domen Prevc wygrali konkursy Pucharu Świata w lotach narciarskich na skoczni w Oberstdorfie. ten drugi został liderem klasyfikacji generalnej lotów, a więc Słoweńcy mają sporo powodów do zadowolenia. Przeciwne nastroje do nich mają z kolei Niemcy. Ich najlepszy wynik na własnej skoczni to 10. miejsce Karla Geigera z sobotnich zawodów. 

Zobacz wideo PGE Grot Budowlani Łódź pokonał MOYĘ Radomkę Radom. Justyna Łysiak: Próba nerwów i sił

Niemcy w fatalnych humorach po Pucharze Świata w lotach narciarskich w Oberstdorfie. "Żałośnie słaby"

W niedzielę żaden z Niemców nie znalazł się nawet w czołowej dziesiątce konkursu, a najlepszy znów był Geiger. Tym razem zajął 11. miejsce. Na 19. lokacie uplasował się Andreas Wellinger, dopiero 21. był Pius Paschke, a 27. miejsce zajął Philipp Raimund. W związku z tym w niemieckich mediach rozpoczęło się wyliczanie kiepskich wyników. 

"Podczas domowych zawodów Pucharu Świata na mamuciej skoczni w Oberstdorfie żaden skoczek nie był w stanie nawet zbliżyć się do czołówki świata" - pisze "Frankfurter Rundschau". Podkreślono także, że niedziela była dla Niemców najgorszą w tym sezonie. "Po raz pierwszy tej zimy żaden niemiecki zawodnik nie znalazł się w pierwszej dziesiątce. Kryzys wyników osiągnął nowy poziom" - czytamy.

Szczególnie oberwało się jednemu zawodnikowi. "Szczególnie forma Piusa Paschkego była żałośnie słaba. W grudniu regularnie odskakiwał rywalom, a teraz rzeczywistość dla zawodnika to plasowanie się pomiędzy 20. a 30. miejscem ze spadkami jak w Zakopanem, kiedy nie dostał się do finału" - ogłoszono ws. dominatora z początku sezonu.

"Zespół trenera Stefana Horngachera ma mnóstwo pracy do wykonania, jeśli chce uniknąć porażki w drugim najważniejszym meczu sezonu w Trondheim" - napisano w podsumowaniu. Chodzi oczywiście o mistrzostwa świata, które zaplanowano na końcówkę lutego. 

Niemieckim skoczkom nie odpuszcza także portal skispringen-news.de. "Niemcy atakowali boisko od tyłu, a najlepszy Karl Geiger zajął dopiero 11. miejsce. Żaden z jego kolegów nie poczynił jednak ataku na czołowe lokaty. Nasza reprezentacja nadal pozostaje w tyle" - napisano wprost. Nie zabrakło też wspomnienia o trudnych warunkach na skoczni. "Loty narciarskie w Oberstdorfie po raz kolejny pokazały swój dramatyczny charakter. Drugi dzień zawodów charakteryzował się zmiennymi wiatrami" - napisali Niemcy. 

W kolejny weekend zawody Pucharu Świata odbędą się w Willingen. W piątek 31 stycznia rozegrane zostaną zawody drużyn mieszanych, a w sobotę 1 lutego i niedzielę 2 lutego zawody indywidualne. 

Więcej o:

WynikiTabela

Terminarz