Piłkarze ręczni Łomży Vive Kielce dokonali nie lada sztuki! Po kapitalnej grze pokonali na wyjeździe najlepszą drużynę Europy - Barcelonę 32:30. Barcelona przegrała u siebie w Lidze Mistrzów po raz pierwszy od 2015 roku!
Kielczanie w pierwszej połowie przegrywali już czterema bramkami, ale zaczęli grać znakomicie i szybko odrobili straty. Kilka razy skutecznie skontrowali rywala, bo Barcelona popełniła do przerwy aż siedem prostych błędów. W jednej z kontr kapitalną bramkę zdobył Arkadiusz Moryto.
Skrzydłowy Łomży Vive Kielce znalazł się świetnie w tej akcji na kole. Dostał piłkę od Kulesza i był mocno atakowany przez ekskielczanina Lukę Cindricia. Nie przeszkodziło mu to jednak zrobić kozioł z piłką i gdy już był faulowany i upadając na parkiet, efektownie przelobować jednego z najlepszych bramkarzy świata - Gonzalo Pereza De Vargasa.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
- Cudowny gol Moryty. Jak on to zrobił? Nawet jakby nie trafił, to i tak byłby rzut karny, bo Arek był faulowany - zachwycali się komentatorzy Eurosportu.
Moryto w Barcelonie zagrał bardzo dobry mecz. Był najskuteczniejszym zawodnikiem mistrzów Polski. Zdobył siedem bramek i miał 100 proc. skuteczność. Oprócz tego miał asystę i trzy straty.
Kielczanie po tej wygranej umocnili się na prowadzeniu w tabeli grupy B. Sytuację w niej można zobaczyć tutaj.