• Link został skopiowany

Jesz i chudniesz! [10 produktów spalających tłuszcz]

Szukasz cudownego lekarstwa, które usprawni metabolizm, pomoże spalić niechciany tłuszcz i zapewni szczupłą sylwetkę na lata? Cudów nie ma, ale są zdrowe sposoby na schudnięcie. Zobacz listę 10 najskuteczniejszych naturalnych produktów przyspieszających przemianę materii.
papryczka chili papryczka chili Shutterstock

Papryczka chili

Papryczka chili swoją spalającą moc zawdzięcza wysokiej zawartości kapsaicyny, czyli substancji palącej nie tylko język, ale też tkankę tłuszczową. Kapsaicyna pobudza wytwarzanie ciepła, co wiąże się ze zwiększeniem zużycia energii przez organizm nawet o 25%. Proces ten nazywamy termogenezą.

 

Fot. shutterstock.com Fot. shutterstock.com Fot. shutterstock.com

Chude mięso i ryby

Pierś z kurczaka czy indyka, chuda wołowina i cielęcina, a także ryby to bogate źródło pełnowartościowego białka, które przyczynia się do zwiększenia metabolizmu. Do strawienia i przyswojenia produktów białkowych organizm zużywa bowiem aż 20-30% energii, które ono dostarcza. Jest to ponad dwa razy więcej niż w przypadku węglowodanów i aż dziesięć razy więcej niż potrzeba na ,,przerobienie" tłuszczów.

Dodatkowo mięso, a zwłaszcza cielęcina i wołowina, to bogate źródło L-karnityny, czyli substancji niezbędnej do transportowania kwasów tłuszczowych do mitochondriów, w których następuje proces ich spalania.

 

Cynamon

Cynamon to fantastyczna i niezwykle aromatyczna przyprawa, która nie tylko przyspiesza metabolizm, ale też obniża poziom cukru we krwi, a co za tym idzie zmniejsza łaknienie. Cynamon jest też dobrym źródłem błonnika, usuwa wzdęcia i obniża poziom złego cholesterolu. Jak pokazały badania wystarczy łyżeczka sproszkowanego cynamonu dziennie, aby osiągnąć wszystkie wspomniane korzyści.  Niestety zajadanie się szarlotką z cynamonem nie ułatwi odchudzania. Zdecydowanie zdrowszym, a nie mniej aromatycznym, wyborem będzie pieczone jabłko posypane szczyptą cynamonu. Cynamon świetnie pasuje też jako dodatek do kawy, herbaty, jogurtu czy mięsa.

 

 

Zielona herbata

Regularne picie zielonej herbaty przyczynia się do spalania tkanki tłuszczowej. Dzieję się tak za sprawą zawartych w naparze katechin i teinie, które podwyższają poziom noradrenaliny (hormonu odpowiedzialnego za zwiększenie wytwarzania energii z tkanki tłuszczowej). Pamiętaj jednak, że aby w pełni cieszyć się właściwościami zielonej herbaty nie należy zalewać jej wrzątkiem, ale wodą o temperaturze ok. 60-90 stopni Celsjusza. Czas parzenia zależy od efektu, jaki chcemy uzyskać. Jeśli zależy nam na pobudzeniu organizmu parzymy zieloną herbatę do 3 minut, gdyż po tym czasie uwalniają się polifenole (taniny), które neutralizują działanie teiny, a tym samym nadają herbacie działanie uspokajające.

Często dziwi nas, że wszystkie herbaty (czarna, zielona, ulung, biała czy pu-erh) pochodzą z tej samej rośliny. Jej naukowa nazwa to Camellia sinensis - chińska kamelia (kwiaty rzeczywiście przypominają te kameliowe). Często dziwi nas, że wszystkie herbaty (czarna, zielona, ulung, biała czy pu-erh) pochodzą z tej samej rośliny. Jej naukowa nazwa to Camellia sinensis - chińska kamelia (kwiaty rzeczywiście przypominają te kameliowe). Fot. Shutterstock

Czerwona herbata

Wypijanie filiżanki herbaty Pu-erh po każdym posiłku ułatwia trawienie i wspomaga proces spalania tkanki tłuszczowej. Właściwości te czerwona herbata zawdzięcza głównie występującym w niej taninom, czyli polifenolom, które poza pozytywnym wpływem na metabolizm, mają działanie antyoksydacyjne i moczopędne, a także regulują poziom ,,złego" cholesterolu (LDL) w organizmie.

. . .

Pieprz cayenne

Pieprz kajeński zyskał sławę dzięki "lemon detox diet", czyli popularnej zwłaszcza w Hollywood, głodówce oczyszczającej polegającej na piciu wyłącznie lemoniady zrobionej z soku z cytryny, syropu klonowego i właśnie pieprzu kajeńskiego. Choć tę kurację odchudzającą stanowczo odradzamy, to samo założenie wykorzystania bogatego w kapsaicynę pieprzu cayenne, jest warte uwagi. Kapsaicyna, oprócz wspomnianych właściwości termogenicznych, poprawia sylwetkę poprzez usprawnianie trawienia i likwidowanie wzdęć.

shutterstock.com shutterstock.com kolaż kobieta.gazeta.pl

Kawa

Kawa, a dokładniej zawarta w niej kofeina, jest świetnym naturalnym wspomagaczem odchudzania. Ma działanie zarówno termogeniczne (podnosi temperaturę, a co za tym idzie stymuluje przemianę materii) jak i lipolityczne (zapobiega odkładaniu tkanki tłuszczowej i pobudza komórki do spalania tłuszczu).  Ważne jednak, aby była to tzw. mała czarna, a nie zabielany, słodki i bardzo kaloryczny napój z kofeiną, który tak chętnie wybieramy w sieciowych kawiarniach. Wypicie już jednej filiżanki mocnej, czarnej kawy hamuje apetyt i likwiduje uczucie zmęczenia, przez co możemy dłużej i efektywniej trenować. Nie ma jednak sensu wlewanie w siebie litrów tego napoju, gdyż w ten sposób przyzwyczaimy organizm, co będzie skutkowało znacznym zmniejszeniem reakcji termogenicznej na kofeinę. Optymalna dawka kofeiny to 300 mg (2-3 filiżanki) na dobę.

Imbir ze względu na właściwości rozkurczające może pomóc astmatykom - ogłosili naukowcy Imbir ze względu na właściwości rozkurczające może pomóc astmatykom - ogłosili naukowcy Shutterstock

Imbir

Imbir to jedna z przypraw, bez których Azjaci nie wyobrażają sobie życia. Nic w tym dziwnego, biorąc pod uwagą jak wiele prozdrowotnych właściwości ma w sobie ten niepozorny korzeń. Od niedawna także i u nas zaczęto doceniać imbir, nie tylko jako składnik nadający potrawom orientalnego aromatu, ale też jako pogromcę tłuszczu. Dzięki zawartym w nim olejkom eterycznym, imbir rozgrzewa, poprawia krążenie, podnosi przemianę materii i pomaga usuwać nadmiar wody z organizmu. Natomiast napar z imbiru świetnie wpływa na trawienie - pobudza wydzielanie soków żołądkowych i łagodzi wzdęcia.

jogurt naturalny jogurt naturalny Shutterstock

Jogurt naturalny

Nabiał bogaty w wapń, a ubogi w tłuszcz, to jeden z największych sprzymierzeńców szczupłej sylwetki. Każdego dnia powinniśmy dostarczać sobie 1000-1400 mg wapnia, czyli mniej więcej tyle ile znajdziemy w 4 kubeczkach jogurtu naturalnego. Taka ilość wapnia przy ubogoenergetycznej diecie pozwoli stracić ponad 50 procent więcej tkanki tłuszczowej i ochronić kości przed osłabieniem. Oczywiście najbogatszym źródłem wapnia jest żółty ser, jednak ze względu na wysoką zawartość tłuszczu jego częste spożywanie przez osoby na diecie odchudzającej nie jest wskazane.

Czy grejpfruty odchudzają? Czy grejpfruty odchudzają? Fot. Marcin Klaban / Agencja Wyborcza.pl

Grejpfrut

Utarło się, że grejpfrut to najskuteczniejszy pogromca tłuszczu wśród owoców. Jest w tym sporo prawdy, choć nie łudźmy się, że samo włączenie go do diety przyniesie oczekiwane, odchudzające rezultaty. Niewątpliwie jednak grejpfruty to jedne z najzdrowszych owoców. Mają niewiele kalorii (42 kcal/100g) i niski indeks glikemiczny (IG=20), są świetnym źródłem witaminy C, prowitaminy A, magnezu, potasu i wapnia. Najlepiej spożywać grejpfruty razem z albedo (czyli wewnętrzną, białą, dość gorzką w smaku błoną), gdyż to właśnie w niej znajduje się najwięcej substancji stymulujących przemianę materii, wspomagających spalanie tłuszczu i oczyszczających organizm.

Komentarze (8)

Jesz i chudniesz! [10 produktów spalających tłuszcz]

kakasia42
9 lat temu
Wszystko może zadziałać aby się odchudzić - i dieta i ćwiczenia. Jednak zawsze zapomina się o skórze. Ja swojego czasu schudłam bardzo dużo (przytyłam w ciąży) i niestety skóra wisiała na mnie jak za duże ubranie. Na operacje nie było mnie stać a naprawdę wyglądałam gorzej niz przed odchudzaniem. Najgorsze było klaskanie skóry przy ruchach - depresji już dostałam od tego. Wtedy mąż kupił mi uelastyczniający olejek busajna. Stosowałam go z pół roku razem z olejem z zielonej kawy najlepszy na cellulit. I udało się, skóra sie ujędrniła. Oczywiście wspomagałam się i ćwiczeniami i nadal dietą szczególnie tą z duża ilościa kolagenu np. galaretki z kurczaka czy galaretki owocowe i udało się. Po 4 miesiącach już były duże efekty i do tego rozstępy zaczęły znikać !
Teresa Resko
9 lat temu
Odchudzać się to trzeba wiedzieć jak to zrobić. Ja stosowałam dietę 1000 kalorii, Dukana, Kwaśniewskiego. Efekty na krótko straszne jojo i do tego pojawiły się problemy z nerkami i wyniszczenie organizmu. Teraz wiem, ze sama dieta i do tego nieumiejętna niczego nie załatwi. To musi być cały system oparty na wiedzy. Zapoznajcie sie z ksiazką Odchudzanie z elementamii fizjologii i biochemii, tam pisza jak działa naprawdę nasz organizm obalaja mity na których żerują inni. Od 7 miesięcy odchudzam sie systemem fizjologiczny zgodnie z tą ksiazką. Mam 15 kg mniej bez jojo i czuję sie świetnie. Wyniki wróciły do normy i chce mi sie żyć. Naprawde lepiej wiedzieć co i jak robic bo mozna zrobić sobie krzywdę...
anielka_g
9 lat temu
Dieta jest kluczem do schudnięcia, niestety wiele osób wciąż nie zdaje sobie z tego sprawy. A często tak nie wiele trzeba. Polecam poczytać więcej na ten temat na stronie www.muscleboss.pl, a potem ułożyć sobie własną dietę :)
stanczykowo
10 lat temu
Najlepsza "dieta", to 2 kg grochu.
Należy zrzucić z 10 piętra, następnie zbiec na dół i zebrać groch, po czym wbiec na górę.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.