Gospodarze, by zachować realne szansę na zdobycie mistrzostwa Francji musieli ten pojedynek wygrać. Trzy punkty zdobyte przez Lyon, nic jego piłkarzom nie dawało, bo w ostatniej kolejce po porażce u siebie z liderem Lille mieli aż sześć punktów straty. Piłkarze Monaco świetnie rozpoczęli mecz. W 25. minucie po prostopadłym podaniu Wissama Ben Yeddera, wynik otworzył Kevin Volland. Dla niemieckiego napastnika było to szesnaste trafienie w tym sezonie, co daje mu czwarte miejsce wśród najskuteczniejszych zawodników rozgrywek.
W drugiej połowie emocji było zdecydowanie więcej. W 57. minucie dziewiętnastą bramkę w lidze francuskiej zdobył Memphis Depay. W efekcie traci już tylko sześć goli do najskuteczniejszego w rozgrywkach - Kyliana Mbappe z PSG. Kwadrans później goście musieli radzić sobie w dziesiątkę, bo drugą żółtą kartkę otrzymał Maxence Caqueret.
Grający w osłabieniu Lyon potrafił zdobyć drugą bramkę! W 77. minucie Marcelo wykorzystał dośrodkowanie Depay'a. Dziewięć minut później do remisu doprowadził Wissam Ben Yedder. Dla niego, podobnie jak dla Depy'a był to 19. gol w rozgrywkach.
To jednak nie koniec! W 88. minucie trener gości zdecydował się na dwie zmiany. Sześćdziesiąt sekund później wprowadzony, zaledwie 17-letni Mathis Ryan Cherki zdobył zwycięską bramkę.
W tabeli Ligue1, trzy kolejki przed zakończeniem sezonu prowadzi Lille. Ma dwa punkty więcej od PSG i pięć od Monaco.