• Link został skopiowany

Sousa odpowiedział na sensacyjne plotki. Jaśniej się nie da

Paulo Sousa od lipca jest trenerem Shabab Al-Ahli ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ale w ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, że Portugalczyk może zostać nowym trenerem fatalnie spisującej się AS Romy. Były selekcjoner reprezentacji Polski udzielił wywiadu włoskim mediom, w którym skomentował te spekulacje.
Paulo Sousa jako selekcjoner reprezentacji Polski
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Paulo Sousa od stycznia do grudnia 2021 był selekcjonerem reprezentacji Polski i prowadził ją m.in. na mistrzostwach Europy. Pod koniec roku zostawił kadrę na rzecz brazylijskiego Flamengo, gdzie popracował nieco ponad pół roku. Z brazylijskiego klubu został zwolniony, by następnie trafić do Salernitany, utrzymać ją w Serie A, ale i tak stracił pracę na początku sezonu 2023/24. Jego obecnym klubem jest Shabab Al-Ahli ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie radzi sobie bardzo dobrze. Z 15 dotychczasowych meczów wygrał aż 11. W lidze zanotował komplet 18 punktów. 

Zobacz wideo Kosecki nie dowierza: Jak można za niego zapłacić 100 baniek?! [To jest Sport.pl]

Paulo Sousa mówi wprost o ofercie z Romy

Początkowo jego nazwisko było wymieniane w gronie kandydatów do objęcia funkcji pierwszego trenera w AC Milan, ale kilka dni temu włoskie media przekazały, że Paulo Sousa może trafić do AS Romy. "Osobą, która powinna była otrzymać telefon jest Paulo Sousa, obecnie trener Shabab Al-Ahli. Portugalczyk ma klauzulę, dzięki której mógłby zostać puszczony, ale pod specjalnymi warunkami" - informowali.

Sprawa na razie przycichła, ale Portugalczyk udzielił wywiadu gazecie "Corriere dello Sport", w którym m.in. poruszona została kwestia klubu ze stolicy Włoch. - Czy Roma cię poszukiwała? - zapytał wprost dziennikarz.

- Lata temu Franco Baldini [w przeszłości dyrektor sportowy Romy - red.]. Potem nic więcej... Tutaj w Dubaju poczynili dla mnie ogromne inwestycje, sprawiają, że czuję się dobrze, chcę z nimi wygrywać - krótko uciął spekulacje Portugalczyk.

Paulo Sousa w trakcie swojej kariery pracował w wielu miejscach, także różnych kulturowo, albowiem podejmował zatrudnienie na Węgrzech, w Izraelu czy Szwajcarii. Jeden kraj ma jednak w jego sercu szczególne miejsce. Nie chodzi o Polskę, o której nie wspomniał w wywiadzie nawet słowem. - Jestem jak prawdziwy Portugalczyk. Jesteśmy narodem niestrudzonych podróżników. Niestrudzeni i ciekawi. Podróżowałem po świecie i wszędzie dobrze się bawiłem, ale Włochy dały mi coś więcej. To nie przypadek, że włoski jest językiem, który znam najlepiej - podsumował Paulo Sousa.

Więcej o:

Komentarze (4)

Sousa odpowiedział na sensacyjne plotki. Jaśniej się nie da

qzynek
8 miesięcy temu
Kolejny w GazWybie artykuł o niczym!
maxthebrindle
8 miesięcy temu
Mam pytanie do redakcji: czy wypłacacie premię każdorazowo, gdy autor w tytule użyje zwrotu 'jaśniej się nie da', 'słowa poszły w świat' czy przymiotnika 'krótko'?
arturr_84
8 miesięcy temu
Po tym artykule świat już nigdy nie będzie taki sam
munaciello
8 miesięcy temu
Zmiażdżony internet płonie tak, że jaśniej się nie da, co nie, Filipie Clickbaicie Modrzejewski?
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).