Rozpoczął się nowy sezon ligi włoskiej. Tytułu mistrzowskiego broni Napoli, które dokonało tego po raz pierwszy od 33 lat. W poprzednich rozgrywkach drużynę prowadził Luciano Spalletti, a w tym sezonie odpowiada za to Rudi Garcia. Napoli zaczęło zmagania w Serie A od wyjazdowego starcia z Frosinone, wygranego 3:1. Dublet zaliczył Victor Osimhen, a trzecie trafienie dołożył Matteo Politano. Piotr Zieliński pojawił się w podstawowym składzie Napoli i zagrał pełne 90 minut.
O Polaku postanowił się wypowiedzieć Eusebio Di Francesco, trener Frosinone. Szkoleniowiec docenił Zielińskiego na pomeczowej konferencji prasowej i był niezwykle szczery. - Szkoda, że nie odszedł dwa dni temu do Arabii Saudyjskiej. To niezwykły piłkarz, a tak wiele mówimy tylko o Victorze Osimhenie. To gracz, który jest trudny do pokrycia ze względu na sposób, w jaki się ustawia i w jaki porusza się z piłką - powiedział. Zieliński otrzymał jedne z najwyższych not od włoskich mediów, które podkreślały, jaką inteligencję boiskową posiada Polak.
Umowa Zielińskiego z Napoli wygasa w czerwcu przyszłego roku. Przez kilka tygodni wydawało się, że Polak skusi się na propozycję z Arabii Saudyjskiej od Al-Ahli, gdzie mógłby zarobić 15 mln euro za sezon przy trzyletnim kontrakcie. Napoli miało też na nim zarobić ponad 30 mln euro. Ostatecznie wiele wskazuje na to, że Zieliński podpisze nowy kontrakt z mistrzami Włoch i zgodzi się na obniżkę pensji. Polak ma związać się trzyletnią umową z zarobkami na poziomie trzech mln euro rocznie. Gianluca Di Marzio przekazał, że spotkanie Napoli z Zielińskim nastąpi po meczu z Frosinone.
Zieliński gra w barwach Napoli od lata 2016 roku, gdy odszedł za 16 mln euro z Udinese Calcio. W tym czasie zagrał 330 mecze we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 47 goli i zanotował 44 asysty. Poza mistrzostwem Włoch Napoli sięgnęło z Polakiem w składzie po krajowy puchar w sezonie 19/20.
Napoli zagra w drugiej kolejce ligi włoskiej z Sassuolo na Stadio Diego Armando Maradona. To spotkanie odbędzie się w niedzielę 27 sierpnia o godz. 20:45.
Komentarze (10)
Brutalnie szczere słowa o Zielińskim. "Szkoda, że nie odszedł"