Dla Barcelony środowy mecz był niezwykle ważny. Kolejna strata punktów i powiększenie dystansu dzielącego Katalończyków od ligowej czołówki nie wchodziło w grę. Z Sociedad trzeba było po prostu wygrać, zwłaszcza że Baskowie po dobrym starcie sezonu wpadli ostatnio w dołek i zaliczyli trzy kolejne remisy.
Zespół Ronalda Koemana nie zawiódł. Od 1. minuty narzucił swój styl i prowadził grę. Mimo że za sprawą Williana Jose to goście pierwsi wyszli na prowadzenie, Barcelona nie wypadła z rytmu i jeszcze przed przerwą strzeliła dwa gole - najpierw do siatki trafił Jordi Alba, a potem Frenkie de Jong.
Po przerwie Real doszedł do głosu i zaczął odważniej atakować. Barcelona się cofnęła i oddała pole rywalom, ale do końca wynik nie uległ już zmianie, choć okazje na doprowadzenie do remisu piłkarze z San Sebastian mieli.
Barcelona po dwunastu kolejkach zajmuje 5. miejsce w tabeli i do lidera, Atletico, traci 6 punktów - madrytczycy mają jednak jeden mecz rozegrany mniej. Sociedad spadło na 2. pozycję, ma tyle samo punktów co Atletico i zajmujący 3. lokatę Real Madryt.
Komentarze (5)
Odrodzenie Barcelony? Pokonała dotychczasowego lidera ligi hiszpańskiej!