W środę Real Madryt zremisował z drugoligową Numancią (2:2) w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Pucharu Króla. Mistrzowie Hiszpanii w dwumeczu wygrali 5:2, dzięki czemu awansowali do ćwierćfinału. Po meczu dziennikarze pytali trenera Zinedine Zidane'a o to, do kiedy będzie prowadził klub.
Francuz od tygodni podkreśla, że dla niego liczy się ten sezon, a z drugiej strony wiadomo, że i klub i trener rozmawiali o przedłużeniu umowy, ale nie zostało to jeszcze ogłoszone. Na środowej konferencji prasowej Zidane potwierdził, że będzie prowadził klub do 2020 roku.
- Tak, podpisałem kontrakt - powiedział Zidane. Dodał, że zawsze dla niego najważniejsze jest tu i teraz, a nie to co będzie za rok czy dwa.
- Tak jak w poprzednim sezonie, liczy się dla mnie tylko następny mecz. Cieszę się tym, co robię każdego dnia, ale nie mogę zastanawiać się, czy będę trenerem za dwa czy trzy lata. Wiem jak to jest. Nawet jeśli mam kontrakt, to on nic nie znaczy - mówił Zidane.
Real Madryt oficjalnie jeszcze nie ogłosił przedłużenia kontraktu z trenerem.
![Paris Saint-Germain zwycięzcą Ligi Mistrzów! Demolka w finale w Monachium [ZAPIS RELACJI]](https://bi.im-g.pl/im/e3/81/1e/z31986403H.jpg)
