Robert Lewandowski zebrał jedne z najgorszych ocen w tym sezonie Bundesligi

Niemieckie media są bezlitosne dla Bayernu Monachium po porażce z Borussią Moenchengladbach (2:3). Jeden z piłkarzy otrzymał "szóstkę", a Robert Lewandowski zebrał jedne z najgorszych ocen w całym sezonie Bundesligi.

W 18. minucie spotkania Florian Neuhaus pomagał sobie ręką chwilę przed wybiciem piłki z własnego pola karnego. Sędzia spotkania Harm Osmers długo analizował tę sytuację wraz z centralą VAR w Kolonii, ale po chwili uznał, że Bayernowi w tej sytuacji należał się rzut karny. Do piłki podszedł Lewandowski i pewnie wykorzystał "jedenastkę". Uderzył w lewy róg, podczas gdy bramkarza Borussii, Yann Sommer rzucił się w drugą stronę. To jego 26. gol z rzutu karnego w czasie gry w Bayernie. Na niewiele się to jednak zdało - Bayern ostatecznie przegrał 2:3 z Borussią Moenchengladbach.

Zobacz wideo Bundesliga. Borussia Mönchengladbach - Bayern 2:3. Gol Roberta Lewandowskiego [ELEVEN SPORTS]

Niemieckie media nie pozostawiły suchej nitki na grze Bayernu Monachium w tym spotkaniu. Piłkarze Hansiego Flicka popełniali masę błędów, a najgorszy Niklas Suele otrzymał nawet "szóstkę", oznaczającą w Niemczech występ poniżej krytyki. Nieco lepiej oceniony został Robert Lewandowski, choć i jego oceny znacznie odbiegają od tych, które zbierał w ostatnich tygodniach.

Robert Lewandowski Perfekcyjnie! Tak strzela Robert Lewandowski. Gol w hicie Bundesligi [WIDEO]

Przeciętne noty Lewandowskiego. "Miał problem z tym, by wyjść na odpowiednią pozycję"

Polski napastnik otrzymał od Sky Deutschland notę "3" (w skali 1-6, gdzie "1" jest notą najwyższą), podkreślając, że choć zapewnił prowadzenie swojej drużynie, potem miał problem z tym, by wyjść na odpowiednią pozycję. Podobnie jego występ widzieli także dziennikarze "Abendzeitung Muenchen".

Nieco gorzej Lewandowskiego ocenił portal sport.de, który starał się tłumaczyć słabszy występ Polaka. - Rzadko dostawał podania od partnerów z drużyny. Wykorzystał rzut karny, który był prezentem od Neuhausa. Nie miał jednak wielu okazji do oddania strzału - napisali dziennikarze w uzasadnieniu. Najgorzej został jednak oceniony przez portal goal.com, który przyznał Lewandowskiemu "4", podkreślając, że nie miał wiele do powiedzenia w tym meczu.

Więcej o: