Premier League. Chelsea szuka napastnika. Krzysztof Piątek w Londynie już w styczniu?

The Blues w tym sezonie imponują formą. W Premier League wygrali sześć spotkań i zremisowali trzy, dzięki czemu do przewodzącego w tabeli Manchesteru City tracą zaledwie dwa punkty. Pomimo dobrej gry i błyskawicznego przyswojenia nowych założeń taktycznych, Maurizio Sarri, który trenerem londyńczyków został w lipcu, planuje wzmocnić ofensywę swojej drużyny.

>> Juventus zamieszany we współpracę z mafią. Oskarżenia wobec dwóch działaczy

Już latem Włoch chciał sprowadzić do Chelsea Gonzalo Higuaina. Argentyńczyk trafił jednak do Milanu, a Sarriemu pozostał wybór między Alvaro Moratą i Oliverem Giroud. Aktualnie obydwaj piłkarze mają na swoim koncie podobną liczbę występów, ale to Francuz częściej jest wystawiany w pierwszym składzie, nawet mimo tego, że ostatniego gola w klubie strzelił w maju.

Dwójka napastników, łącznie wycenianych na niemal 70 mln funtów, w tym sezonie zebrała łącznie zaledwie trzy bramki i cztery asysty. To sprawia, że Sarri chce pozyskać nowego, bramkostrzelnego zawodnika.

>> Skandal na turnieju juniorów w Zakopanem. Rodzice starli się ze sztabem szkoleniowym Olympique Marsylia [WIDEO]

Icardi za drogi? Piątek alternatywą

Początkowo brytyjskie media informowały, że nowym napastnikiem Chelsea już zimą może zostać Mauro Icardi. Napastnik Interu dla londyńczyków może się okazać jednak zbyt drogi. Jego kwota odstępnego wynosi 97,5 mln funtów. Zacznie jednak obowiązywać dopiero latem, dlatego Inter już teraz chce podpisać z nim nową umowę. Dodatkowo możliwe, że w zimowym oknie transferowym, jeszcze bez klauzuli odstępnego, mediolański klub chciałby za swojego napastnika jeszcze większą kwotę.

W tej sytuacji, zdaniem "Daily Mail", szefowie klubu rozpoczęli poszukiwania tańszej alternatywy argentyńskiego napastnika. Według brytyjskich dziennikarzy ma być nią Krzysztof Piątek, który świetnie rozpoczął sezon we Włoszech. W lidze strzelił już dziewięć goli, do których dołożył cztery bramki zdobyte w krajowym pucharze. Dodatkowo, podczas październikowego zgrupowania reprezentacji strzelił debiutanckiego gola w drużynie narodowej, pokonując bramkarza w meczu Ligi Narodów z Portugalią (2:3).

>> Kibice Cracovii wyśmiewali Michała Probierza. "Teraz widzę, że lepiej się nie odzywać"

Według informacji "DM" Chelsea chciałaby sprowadzić Piątka już w trakcie najbliższego okna transferowego. Genoa nie chce sprzedawać polskiego napastnika, ale biorąc pod uwagę ofertę, jaką ma szykować Chelsea - 30,5 mln funtów (co daje ok. 34,5 mln euro) - można założyć, że szefowie włoskiego klubu zmienią zdanie. Za Polaka, którego wykupili z Cracovii, zapłacili bowiem dziesięć razy mniej.