Legia Warszawa bardzo dobrze rozpoczęła zmagania w fazie grupowej Ligi Europy. Drużyna prowadzona przez Czesława Michniewicza wygrała 1:0 ze Spartakiem Moskwa po bramce zdobytej przez Lirima Kastratiego w 91. minucie spotkania. W drugim meczu grupy C Napoli zremisowało 2:2 z Leicester City, dzięki czemu Legia po pierwszej kolejce była liderem grupy.
Legia Warszawa nie weszła najlepiej w mecz z Leicester City i miała sporo szczęścia, że nie straciła bramki w pierwszej połowie, zwłaszcza gdy Cezary Miszta minął się z piłką przy dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Z każdą kolejną minutą Wojskowi wyglądali lepiej, co przełożyło się na trafienie Mahira Emreliego w 32. minucie. W drugiej połowie zdecydowanie więcej okazji miał zespół Lisów - między innymi Patson Daka czy Jannik Vestergaard - natomiast finalnie nie był w stanie pokonać bramkarza Legii. Mistrzowie Polski mieli dwie sytuacje w końcówce, ale nie strzelili gola na 2:0.
W równolegle rozgrywanym spotkaniu Napoli niespodziewanie przegrało 2:3 ze Spartakiem Moskwa. Eljif Elmas pokonał bramkarza rywali w 11. sekundzie meczu, dzięki czemu został najszybszym zdobywcą bramki w Lidze Europy. Swoją okazję miał też Piotr Zieliński, ale nie zdołał podwyższyć prowadzenia Napoli. W 55. minucie na trafienie Włochów odpowiedział Quincy Promes. 26 minut później gola strzelił Michaił Ignatow, a w 91. minucie zespół z Neapolu dobił Promes. Napoli zdobyło jeszcze bramkę kontaktową za sprawą Victora Osimhena. Tym samym Legia ma trzy punkty przewagi nad drugim Spartakiem i pięć nad Napoli oraz Leicester City.
W następnej kolejce Napoli zagra z Legią, Spartak z Leicester (21 października).