Dwóch piłkarzy Legii dołączyło do zawodników Leicester. Przeraźliwe gwizdy na początku meczu

Od przeraźliwych gwizdów zaczął się czwartkowy mecz Legii z Leicester (1:0). A wszystko przez gest klęknięcia na jedno kolano, który wykonali piłkarze Brendana Rodgersa. Na chwilę przyłączyli się do nich także dwaj legioniści. Ale dosłownie na chwilę.

Angielscy piłkarze od kilku miesięcy przed każdym meczem klęczą na jedno kolano w ramach akcji antyrasistowskiej "Black Lives Matter". Tak było na początku września na Stadionie Narodowym, gdzie reprezentacja Polski grała z Anglią (1:1). I tak było w czwartek przy Łazienkowskiej, gdzie Legia grała w Leicester. Zarówno wtedy, jak i teraz ten gest nie spodobał się polskim kibicom, którzy od razu zaczęli buczeć i gwizdać.

Zobacz wideo Legia szaleje w LE! Taktyczny koncert Michniewicza i nieoczywisty bohater

Gdy piłkarze Leicester klęknęli na jedno kolano, na chwilę dołączyli do nich także Andre Martins i Flilip Mladenović. Ale dosłownie na chwilę, bo kiedy obaj usłyszeli przeraźliwe gwizdy z trybun, od razu wstali. I już na stojąco czekali wraz z resztą zespołu, kiedy Anglicy przestaną klękać, a sędzia rozpocznie spotkanie.

Legia Warszawa w czwartek wygrała 1:0 po bramce Emreliego i umocniła się na pierwszej pozycji w tabeli. Relację z meczu można przeczytać tutaj.

Robert Lewandowski: Tak to sobie tłumaczę

- Byłem zdziwiony - mówił niedawno Robert Lewandowski, który w "Faktach po Faktach" zapytany został o zachowanie polskich kibiców, którzy na Stadionie Narodowym też wygwizdali i wybuczeli klęczących Anglików.

- Na początku przyszły pytania: dlaczego, po co, przecież powinniśmy być tolerancyjni. Ale później sam zacząłem zastanawiać się, skąd wzięła się taka reakcja kibiców. I kolejne pytania: czy np. ten gest, który przecież Anglicy wykonują już dość długo, nie powinien zostać zmieniony. Bo być może chodzi o to, że to klękanie trwa za długo - słyszałem takie głosy - dodawał kapitan reprezentacji Polski.

- Dlatego może warto byłoby tę walkę z rasizmem demonstrować inaczej. A tak przynajmniej sobie to teraz tłumaczę, bo nie chciałbym, żeby kibice gwizdali, jeśli chodzi o sam rasizm. Sam jestem osobą, która jest przeciwko rasizmowi i która wiele razy, kiedy miała z nim styczność, stawała w obronie pokrzywdzonych. Dlatego może warto robić coś innego niż to klękanie - zastanawiał się Lewandowski.

Relację na żywo z meczu Legia - Leicester można było śledzić w relacji na żywo tutaj.

Więcej o:
Copyright © Agora SA