• Link został skopiowany

Ekstraklasa. Lech bez kibiców zawsze przegrywał

Sobotni mecz Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze będzie pierwszym spotkaniem na Bułgarskiej bez udziału publiczności od 1997 roku. Dotychczas wszystkie cztery mecze jakie ?Kolejorz? grał u siebie bez wsparcia kibiców, kończyły się porażkami.

Pierwszy mecz, jaki poznański zespół musiał rozegrać przy pustych trybunach miał miejsce w rundzie wiosennej 1993 roku. Na Bułgarską przyjechała wówczas Wisła Kraków, która wygrała 3:2. Poznaniacy przegrali mimo, że dwukrotnie prowadzili po golach Jerzego Podbrożnego i Damiana Łukasika.

Niespełna trzy lata później Lech podejmował Sokoła Tychy i przy braku wsparcia fanów znów triumfowali goście. Zwycięstwo 2:1 zapewnił tyszanom napastnik rodem z Nigru - Moussa Yahaya. Honorowe trafienie dla "Kolejorza" zaliczył Krzysztof Piskuła.

W rundzie jesiennej sezonu 1996/97 do Poznania przyjechał Stomil Olsztyn, który wygrał strzelając tylko jedną bramkę. Ostatni mecz bez publiczności "Kolejorz" rozegrał w październiku 1997 roku, gdy uległ Pogoni Szczecin 1:2. Gospodarze wyszli na prowadzenie po golu Tomasza Bekasa, jednak zwycięstwo gościom zapewnili Olgierd Moskalewicz i Piotr Mandrysz.

Mecze Lecha u siebie bez publiczności:

17.04.1993 : Lech Poznań - Wisła Kraków 2:3 (2:1)

Bramki: 34. Podbrożny, 40. Łukasik - 37. Bereszyński (s), 59. Giszka, 82. Janik (k)

31.03.1996: Lech Poznań - Sokół Tychy 1:2 (0:0)

Bramki: 84. Piskuła - 50., 70. Yahaya

17.11.1996: Lech Poznań - Stomil Olsztyn 0:1 (0:1)

Bramka: 22. Gadziała

19.10.1997: Lech Poznań - Pogoń Szczecin 1:2 (1:1)

Bramki: 9. Bekas - 33. Moskalewicz, 54. Mandrysz

Stadion Lecha zamknięty za zachowanie kiboli

W czwartek wojewodowie mazowiecki i wielkopolski zdecydowali o zamknięciu stadionów w Warszawie i Poznaniu na najbliższe mecze. Komendant główny policji nazwał to działaniem prewencyjnym. - Po ocenie stanu bezpieczeństwa i analizie stanu ryzyka policja doszła do wniosku, że podobne zamieszki mogą się zdarzyć, m.in. na stadionie Legii i na stadionie Lecha - powiedział Matejuk. Jak dodał, po zajściach w Bydgoszczy: - Grupy kibiców stanowią bardzo realne zagrożenie dla bezpieczeństwa.

We wtorek pseudokibice zdemolowali stadion bydgoskiej Zawiszy, gdzie w finale krajowego Pucharu Polski Legia Warszawa pokonała w rzutach karnych Lecha Poznań. W czasie zajść zniszczono infrastrukturę stadionu o wartości 40 tys. zł, reklamy elektroniczne o wartości 200 tys. zł, została także uszkodzona kamera telewizyjna warta 150 tys. zł.

PZPN bezradny: kibice zniszczą każdy obiekt, jeśli taka będzie ich wola

 

Więcej o sprawie:

Sztama z kibolem nie hańbi

Wiceprezes Lecha: Wyeliminujemy czarne owce

Legia potępia zachowanie kibiców, ale...

Koszty policji wyniosły 932 tys. zł

Radio ZET: Ochronę można było przekupić

Policja może wrócić na stadiony - Legia i Lech bez kibiców do końca sezonu? 

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (0)

Ekstraklasa. Lech bez kibiców zawsze przegrywał

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).