• Link został skopiowany

Miliarder, którego klub właśnie awansował do Ekstraklasy, zapowiada walkę o "coś więcej"

- Za punkt honoru postawiłem sobie być w ekstraklasie w przyszłym roku. To jest wynik, którego nikt w Polsce do tej pory nie zrobił - mówił tuż po awansie do ekstraklasy główny akcjonariusz i prezes Motoru Lublin Zbigniew Jakubas. Od razu zapowiedział również, że jego zespół nie chce pójść śladami innych i od razu ma zadomowić się w elicie na dłużej.
Zbigniew Jakubas
Sport.pl

Motor Lublin pokonał Arkę Gdynia 2:1 w finale baraży o wejście do ekstraklasy i awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Dla klubu z Lubelszczyzny to powrót do elity po 32 latach i jednocześnie historia na film. Kiedy Goncalo Feio objął klub na ostatnim miejscu w drugiej lidze w sezonie 2022/23 to tylko niewielu liczyło na utrzymanie. Portugalczyk wprowadził zespół do I ligi jeszcze w tym samym sezonie, a już rok później Motor zagra w ekstraklasie. 

Zobacz wideo Lewandowski przed Euro 2024: Nie czuć tego balonika

Motor Lublin w ekstraklasie. Zbigniew Jakubas zapowiada:

Jeden z najbogatszych Polaków, Zbigniew Jakubas przejął lubelski klub w 2020 roku i wówczas dumnie głosił hasło "Ekstraklasa 2025". Jeszcze półtora roku temu trudno było w to uwierzyć, ale już w sezonie 2024/25 lublinianie zagrają w najlepszej lidze w kraju. 

- Za punkt honoru postawiłem sobie być w ekstraklasie w przyszłym roku. To jest wynik, jakiego nikt w polskiej piłce nożnej nie zrobił. W ciągu jednego sezonu wyszliśmy ze strefy spadkowej II ligi do I ligi, a teraz jesteśmy w ekstraklasie - powiedział nam jeszcze na murawie prezes lubelskiej drużyny. 

A jakie plany ma Jakubas na budowę Motoru w ekstraklasie? Główny akcjonariusz zapowiada, że nie popełni błędów innych klubów i zbuduje mocną kadrę. 

- Teraz dalsza praca. Wspierajcie mnie i Motor. Potrzebujemy waszej energii i od jutra kompletujemy uzupełnienia. W ekstraklasie nie możemy grać zespołem, który mamy obecnie, ponieważ tak próbował już Ruch oraz ŁKS i te zespoły spadły. Wzmocnienia muszą być, żebyśmy walczyli o miejsce wyżej środka tabeli - dodał Jakubas. 

Prezes Motoru przyznał, że Mateusz Stolarski pozostanie na stanowisku trenera, a w klubie od 15 maja zatrudniony jest nowy dyrektor Grzegorz Koprukowiak. Wciąż nie wiadomo jeszcze, czy były pracownik Pogoni Siedlce będzie dyrektorem sportowym, bo na razie "ma inne zadania i na dyrektora sportowego jest inna kandydatura". 

A jakie plany Jakubas ma na dalszą przyszłość? - Jestem zainteresowany tym, żebyśmy w ciągu trzech lat grali w czubie tabeli, żebyśmy zaczęli wyjeżdżać. Jeżeli Raków może, to my też. Mój cel to więcej - podsumował główny akcjonariusz Motoru. 

Więcej o:

Komentarze (41)

Miliarder, którego klub właśnie awansował do Ekstraklasy, zapowiada walkę o "coś więcej"

lesku
11 miesięcy temu
Powinien Pan pamiętać że chociażby Lechia Gdańsk w latach 80 tych rok po roku awansowała z III do I ligi ówczesnej ekstraklasy i jeszcze po drodze zdobyła PP tak więc Motor nie zrobił nic wyjątkowego i jeszcze porażkę zaliczył na T32
colorex720
11 miesięcy temu
Odlejony od rzeczywistosci milionerek...
colorex720
11 miesięcy temu
Odlejony od rzeczywistosci milionerek
a.k.traper
11 miesięcy temu
W przyszłym roku "Motór" w Lidze "miszczów".
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).