• Link został skopiowany

Probierz dostał pytanie o Kuleszę. I pozamiatał. Króciutko

Dawid Szymczak
Mecz przeciwko Austrii będzie dla reprezentacji Polski kluczowy. Mimo to Michał Probierz zapewniał na konferencji prasowej, że jest całkowicie spokojny. Do tego stopnia, że nawet stojąc w korku w drodze na stadion w Berlinie, uciął sobie drzemkę. Co innego rozpowiada jednak wśród dziennikarzy Cezary Kulesza. Według prezesa, Probierz wcale tak spokojny nie jest. - Nie mogę polemizować z prezesem. Jeśli prezes tak mówi, to ma rację - uśmiechał się selekcjoner reprezentacji Polski.
Michał Probierz odpowiedział na pytanie o Cezarego Kuleszę
Dawid Szymczak

Długo Michał Probierz tylko przysłuchiwał się, jak na pytania odpowiada Wojciech Szczęsny. I niezależnie od treści pytań i odpowiedzi, siedział z kamienną twarzą. Gdy wreszcie padło pytanie do niego, emocje pojawiły się niemal od razu: - Dla mnie bardzo ważne jest to, że wszyscy piłkarze podążają za wspólnym celem. Wiedzą, że reprezentują 40 mln ludzi w kraju, że grają dla wszystkich ludzi na stadionie. Gdy jechaliśmy na Euro, mówiło się, że jedziemy na skazanie. Nikt w nas nie wierzył. Ale teraz coraz więcej osób widzi, że możemy tutaj coś zdziałać. Zrodziła się świetna grupa ludzi, która chce coś na tych mistrzostwach osiągnąć. W piątek musi to potwierdzić z Austrią. Cieszymy się też, że na stadionie będzie dużo naszych kibiców. Potrzebujemy dwunastego zawodnika - mówił Probierz.

Zobacz wideo Piłkarze ruszyli na trening... rowerami!

Michał Probierz o słowach Kuleszy: "Jeśli prezes tak mówi, to ma rację"

Polska w pierwszym meczu z Holandią spisała się nadspodziewanie dobrze, ale wynik i tak był spodziewany - skończyło się porażką 1:2, dlatego już drugi grupowy mecz może zdecydować o jej przyszłości w turnieju. Zwycięstwo znacząco przybliży do wyjścia z grupy przynajmniej z trzeciego miejsca, natomiast porażka niemal na pewno odeśle Polskę do domu. Co w przypadku remisu? Najlepiej wytłumaczył to chwilę przed konferencją reprezentacji Polski Ralf Rangnick, selekcjoner Austrii. - Remis nikomu nie pomoże. W takim przypadku najpewniej każdy zachowa jakieś szanse na awans przed ostatnim meczem, ale nikt nie będzie szczęśliwy - powiedział.

- Ten mecz będzie bardzo ważny, ale śpię przed nim naprawdę bardzo dobrze. Nawet w korku spałem, jak jechaliśmy na stadion. Nie mam z tym naprawdę żadnych problemów. Od 23 lat jestem trenerem, poprowadziłem już mnóstwo meczów i do każdego podchodzę tak samo. Mogę dobrze spać, jeśli wcześniej zrobiłem wszystko, co mogłem – mówił. A gdy jeden z dziennikarzy skontrował, że prezes Cezary Kulesza w kuluarach rozpowiada, że Probierz wcale tak spokojny nie jest, tylko się uśmiechnął. - Nie mogę polemizować z prezesem. Jeśli prezes tak mówi, to ma rację – odpowiedział i wrócił do taktycznych aspektów.

- Austria w meczu z Francją potwierdziła wszystko to, co już o niej wiedzieliśmy. Pokazała, że gra z dużą intensywnością, ale też, że ma kilka indywidualności. Większość piłkarzy z jej składu gra w Bundeslidze, więc to są dobrzy zawodnicy. Trzeba pamiętać, że Austria przed Euro nie przegrała żadnego z sześciu meczów, więc jest w dobrej dyspozycji. Ale to samo można powiedzieć o nas: też mamy dobrych piłkarzy i też mamy niezłą serię, dlatego skupiamy się przede wszystkim na sobie. Popracowaliśmy na treningach nad elementami, które nie najlepiej działały z Holandią. Tam za wolno odbudowywaliśmy ustawienie po stracie piłki i za wolno w niektórych akcjach pokazywaliśmy się do gry. Chcemy też ograniczyć własne straty, ale nie kosztem tego, że piłkarze przestaną podejmować ryzyko - akcentował selekcjoner.

"Jeśli masz do dyspozycji najlepszego zawodnika na świecie. Różnica jest bardzo duża"

Mecz Polski z Austrią zapowiada się na bardzo agresywny. Taki jest styl gry rywali: atakują wysokim pressingiem, grają ostro, popełniają sporo fauli. - Ale my w tych samych statystykach też jesteśmy wysoko - kontrował Probierz. - Też potrafimy w ten sposób grać. Czasami trzeba się trochę z rywalami poobijać. Jeśli rywal proponuje taką grę, to nie możesz przeciwstawić się tylko pięknym graniem. Tak było w Walii w finale baraży. Też kibice zastanawiali się, czy wstrzymamy taką fizyczną grę. Daliśmy radę. Potrafimy odpowiedzieć. I tak zrobimy, ale spokojnie, w piłkę też chcemy trochę pograć, żeby wykorzystać zalety naszych piłkarzy - mówił. 

Czy w takim razie, w meczu, który prawdopodobnie będzie bardzo ostry selekcjoner zamierza wystawić zawodników, którzy w ostatnich dniach dochodzili do formy po urazach? - Zarówno Robert Lewandowski, jak i Paweł Dawidowicz będą dzisiaj trenowali z całym zespołem. Trenowali już w środę, odczucia były dobre, więc mam nadzieję, że po tym treningu będzie podobnie. Mamy tylko 45-minutowe zajęcia i po nich usiądę z lekarzem i wszystko sobie omówimy. Ale najbardziej cieszę się z tego, że wszyscy piłkarze z nami trenują i mogę na nich liczyć - podkreślał Probierz. A zapytany o różnicę w grze z Lewandowskim i bez niego, nie przebierał w słowach. - Różnica jest bardzo duża, jeśli masz do dyspozycji najlepszego zawodnika na świecie.

Na koniec Probierz został zapytany przez niemieckiego dziennikarza o dobór garniturów na Euro. Jego stylizacja z meczu z Holandią, przykuła uwagę dziennikarzy i kibiców z całego świata. - To jest na ten moment najmniej ważne. Zawsze ubieram się tak, żebym dobrze się czuł. W przeszłości miałem już umowy z różnymi firmami odzieżowymi - powiedział. 

Mecz Polska – Austria już w piątek o godz. 18. Transmisja LIVE w Sport.pl.

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (4)

Probierz dostał pytanie o Kuleszę. I pozamiatał. Króciutko

a.k.traper
11 miesięcy temu
Do zamiatanie to może i by się nadali, najlepiej koło Narodowego, od strony peronów.
kafeteria
11 miesięcy temu
"artykuł" o zamiataniu.
darren.p
11 miesięcy temu
Ponoć turków zlał Sobieski pod Wiedniem to teraz my zlejmy austriackich drwali w Berlinie. Taki śmiech historii.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).