Niewiarygodna metamorfoza byłego reprezentanta. Ale forma. Zmienił się nie do poznania

Sportowa emerytura służy Łukaszowi Teodorczykowi. Były reprezentant Polski pochwalił się w mediach społecznościowych zdjęciem z siłowni i pokazał, jak obecnie wygląda jego sylwetka. 31-latek zmienił się nie do poznania.

Ostatnie lata nie były udane w wykonaniu Łukasza Teodorczyka. Od lipca 2022 roku pozostawał bez klubu po tym, jak Vicenza nie przedłużyła z nim kontraktu. Wcześniej też nie mógł liczyć na regularną grę, a na dodatek doskwierały mu kontuzję. Dość powiedzieć, że w ostatnich czterech sezonach zdobył zaledwie dwie bramki. W listopadzie napastnik zakończył karierę. 31-latek nie próżnuje jednak na sportowej emeryturze i właśnie podzielił się zdjęciem, które zaskoczyło fanów.

Zobacz wideo Polska znów ma mistrza świata! Kapitalna gala! Wasilewski i Szpilka komentują

Teodorczyk zmienił się nie do poznania. Fani pod wrażeniem

Fani, którzy śledzą Teodorczyka w mediach społecznościowych, już od kilku miesięcy mogą dostrzec jego przemianę. W ostatnich dniach były reprezentant Polski podzielił się zdjęciem z siłowni. Widać, że nadal pozostaje aktywny fizycznie i większość emerytury poświęca na ćwiczenia. Nabrał nie tylko masy, ale i mięśni, a jego sylwetka wygląda imponująco. 

To nie pierwszy raz, kiedy Polak zaskoczył internautów wyglądem. W marcu opublikował filmik, na którym promował inicjatywę Polonii Warszawa, dzięki której kibice mogli za darmo wejść na stadion przy Konwiktorskiej. Wówczas uwagę fanów przykuła fryzura byłego reprezentanta Polski. Ściął włosy i był niemal nie do poznania. 

Teodorczyk radził sobie kapitalnie w Polsce i Belgii. Włochy zakończyły jego karierę 

Teodorczykowi wróżono wielką karierę. Pierwsze kroki stawiał we Wkrze Żuromin i Polonii Warszawa. Później przeniósł się do Lecha Poznań, gdzie imponował formą - strzelił 20 goli i 7 asyst w 32 meczach, co zaowocowało transferem do Dynama Kijów. Tam też prezentował się przyzwoicie - na tyle, że dostrzegły go władze Anderlechtu Bruksela.

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Do Belgii trafił w sezonie, 2016/17 - spędził tam dwa lata i strzelił łącznie 45 bramek. Później przeniósł się do Udinese Calcio, ale tam nie potrafił się odnaleźć. Wówczas zaczęły się jego kłopoty ze zdrowiem. Przez dwa lata w rozgrywkach Serie A zagrał niecałe 600 minut. Później trafił na wypożyczenie do belgijskiego Charleroi i po rocznym epizodzie wylądował we włoskiej Vicenzie w Serie B. Wystąpił też w reprezentacji Polski - rozegrał 19 spotkań, w których zdobył cztery gole. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.