Tuż przy głównym wejściu znajduje się bramka do wykrywaczy metalu. Obok stoi kilku policjantów i ochroniarzy. Jeden z nich od razu podaje nam plastikowe pudełko - zupełnie takie jak na lotnisku - każe zdjąć plecak i wyjąć wszystkie przedmioty z kieszeni. Rutynowa kontrola, bezpieczeństwo przede wszystkim. Ale dziennikarze wejść mogą.
- Nie przyzwyczajacie się, że tutaj można przychodzić, bo bardzo nam zależy na tym, by w hotelu mieć ciszę i spokój - tłumaczył nam Jakub Kwiatkowski, rzecznik polskiej kadry. Ale zanim Ezdan Palace zostanie odseparowany, to nam udało się zajrzeć do środka. Nie tylko na hotelowa korytarze, ale również do pokoi. Biało-czerwone flagi, biało-czerwone kwiaty, a wokół marmury i złoto. Zresztą zobaczcie sami:
Reprezentacja Polski swój pierwszy mecz na mundialu rozegra 22 listopada z Meksykiem. W grupie zmierzy się również z Arabią Saudyjską (26.11) i Argentyną (30.11). Kulisy mistrzostw świata możecie śledzić nie tylko w Sport.pl i Gazeta.pl, ale również w naszych mediach społecznościowych.