• Link został skopiowany

W Rosji panika. Oto efekt wojny. "Cofnęliśmy się w rozwoju"

Zbliża się trzecia rocznica "trzydniowej operacji specjalnej", w której Rosja chciała podporządkować sobie Ukrainę. Władimir Putin nie osiągnął żadnego z założonych celów wojennych. W efekcie Rosja stała się pariasem w sporcie. Tamtejsze kluby i drużyny narodowe są wykluczone ze światowych rozgrywek. "Po 2022 roku cofnęliśmy się w rozwoju" - zauważył 57-krotny reprezentant Rosji Dienis Głuszakow.
Rosyjski kibic
Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.pl

Po inwazji Rosji na Ukrainę tamtejsi kibice mogą oglądać swoją reprezentację tylko w meczach towarzyskich - zazwyczaj nie są to spotkania z dobrymi rywalami. W 2024 roku Rosja wygrała każdy sparing. Jej przeciwnicy? Serbia (4:0), Białoruś (4:0), Wietnam (3:0), Brunei (11:0) i Syria (4:0). Podobnie sytuacja wygląda z rosyjskimi klubami, które z zagranicznymi rywalami również grają tylko w meczach towarzyskich.

Zobacz wideo Aleksandra Mirosław dziękuje za nominację do "Momentów Roku"

Rosyjski futbol się uwstecznia? "Gotujemy się we własnym sosie"

Im dłużej będzie trwać absencja Rosji w międzynarodowych rozgrywkach, tym trudniej będzie określić rzeczywistą siłę tamtejszego futbolu. Można jednak zaryzykować stwierdzenie, że izolacja raczej nie sprzyja jego rozwojowi. Takiego zdania jest również 57-krotny reprezentant Rosji Dienis Głuszakow. - Kiedy nie gramy z zagranicznymi drużynami, to gotujemy się we własnym sosie. Po 2022 roku cofnęliśmy się w rozwoju. Zenit zagrał mecz towarzyski z Fenerbahce i przegrał. Tak to teraz wygląda. Możecie sobie wyobrazić jaki poziom panuje w lidze - cytuje jego wypowiedź serwis championat.com.

To nie pierwszy raz, gdy Głuszakow zwraca uwagę na problemy rosyjskiego futbolu. Ostatnio wyrażał nadzieję, że... już w 2025 roku Rosja będzie mogła wrócić do rozgrywek międzynarodowych.

- Oczywiście, że to jest możliwe. Myślałem, że przywrócą nas już w 2024 roku, ale coś musiało pójść nie tak. Mam nadzieję, że wrócimy najszybciej jak to możliwe: europejskie puchary, drużyna narodowa (...). Jeżeli pojawi się Liga Mistrzów, to wszystko będzie ciekawsze, liga zyska trochę życia - mówił pod koniec grudnia w rozmowie z tym samym portalem.

Dienis Głuszakow to 57-krotny reprezentant Rosji. 37-letni piłkarz w tamtejsze lidze zagrał blisko 400 meczów. W bieżącym sezonie uzbierał łącznie osiem występów. 27 grudnia "Komsomolskaja Prawda" poinformowała, że zawodnik FK Chimki został zatrzymany przez policję podczas jazdy pod wpływem alkoholu. W momencie zatrzymania Głuszakow miał 0,8 promila alkoholu we krwi. O konsekwencjach ma zdecydować sąd.

Więcej o:

Komentarze (36)

W Rosji panika. Oto efekt wojny. "Cofnęliśmy się w rozwoju"

misiek1
5 miesięcy temu
Optymista , chyba byli już dawno cofnięci tylko każdy udawał.
terazzorro
5 miesięcy temu
Bez sportu można żyć!
terazzorro
5 miesięcy temu
Bzdury piszecie Rosja już tę wojnę wygrała!
lipko01
5 miesięcy temu
Władza neosoviecka ratuje swoje tyłki więc rozgrywki nie są najmniej istotne, a jak się komu nudzi to niech idą na front umacniać władzę jak za Stalinu za Leninu by nam więcej Czarnobyli robili i śmiercią obywateli destabilizowali świat.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).