"Ana" oskarżyła go o molestowanie seksualne. Nie przyznaje się do winy

Latem zeszłego roku hiszpański obrońca Hugo Mallo został nowym piłkarzem Internacionalu. Przygoda ta trwała bardzo krótko, bo już po niespełna roku 33-latek opuścił brazylijski zespół. Obecnie jest wolnym zawodnikiem. Okazuje się, że ciągnie się za nim kłopotliwa sprawa sprzed pięciu lat. Został bowiem oskarżony przez kobietę, przebraną za klubową maskotkę Espanyolu, o obrzydliwe przestępstwo. W czwartek 11 lipca Mallo ponownie stanął przed sądem. O szczegółach postępowania poinformował niemiecki "Focus".

Hugo Mallo przeżywa w ostatnim czasie gorsze chwile. W sierpniu 2023 roku przeniósł się z hiszpańskiego zespołu Celta Vigo do brazylijskiego Internacional, gdzie kompletnie zawiódł. Nie grał regularnie, ale łącznie udało mu się uzbierać 11 spotkań (611 minut), w których strzelił jednego gola. Obejrzał też dwie żółte kartki. 33-letni Hiszpan od 10 lipca jest wolnym zawodnikiem i jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Teraz okazuje się, że wciąż ciągnie się za nim kłopotliwa sprawa sprzed lat.

Zobacz wideo Wygrali Euro 2024! Żadnych wątpliwości: Najlepsi

Hugo Mallo molestował maskotkę przed meczem. "Dotknął piersi"

Mallo w 2019 roku został oskarżony o napaść seksualną. Wówczas był piłkarzem Celty Vigo. Do rzekomego przestępstwa miało dojść na stadionie Estadi Cornella-El Prat, gdzie 24 kwietnia 2019 roku doszło do spotkania między Espanyolem a Celtą Vigo (1:1).

"Przy okazji przywitania obu drużyn do graczy Espanyolu dołączyły klubowe maskotki, a więc papużki (z hiszp. pericos). Jedną z nich był mężczyzna, natomiast drugą - kobieta. Mallo wówczas włożył ręce pod koszulkę żeńskiej maskotki i dotknął jej piersi. Kobieta, która woli pozostać anonimowa, ale w artykule dziennika "AS" jest określana "Aną", postanowiła oskarżyć piłkarza o molestowanie seksualne" - relacjonował Aleksander Bernard ze Sport.pl.

"Kiedy Mallo dotarł do maskotek, jak zwykle podał jednej z papużek rękę, a kiedy dotarł do pani Any, włożył ręce pod kostium i dotknął jej piersi. Według zgłaszającej chwycił jej piersi rękami i wtedy wykonywał pewne dziwne ruchy" - możemy przeczytać z treści skargi. Skarga na piłkarza trafiła do służb dzień po meczu, a Ana złożyła zeznania 27 czerwca 2019 roku Mallo zgodził się zeznawać 10 lipca 2019 roku i wówczas utrzymywał, że jest niewinny, zaprzeczając, iż popełnił przestępstwo. 25 września 2019 roku sąd pierwszej instancji tymczasowo umorzył sprawę, a adwokat Mallo złożył apelację, która została odrzucona.

Hugo Mallo przed sądem w związku z zarzutami molestowania seksualnego

Jak donosi niemiecki "Focus", na początku roku sąd w Barcelonie wznowił postępowanie w tej sprawie. W czwartek 11 lipca br. Hugo Mallo stawił się przed wymiarem sprawiedliwości i znów przekonywał, że jest niewinny. "Nic nie zrobiłem. Tamtego dnia przywitałem się tylko z kolegami i maskotkami. Kiedy następnego dnia dowiedziałem się o zarzutach dotyczących molestowania seksualnego, w pierwszej chwili pomyślałem, że to żart. Pamiętam tylko, że uścisnąłem dłoń maskotki, tak jak inni zawodnicy" - słowa piłkarza cytuje "Focus". Sędzia z kolei argumentował, że powitanie żeńskiej maskotki trwało dłużej niż męskiego odpowiednika.

Prokuratura, a także adwokat ofiary domagają się 24-miesięcznej grzywny w dziennej wysokości zgodnej z majątkiem oskarżonego. Sprawa zatem jest w toku.

Więcej o:

Komentarze (1)

"Ana" oskarżyła go o molestowanie seksualne. Nie przyznaje się do winy

ernst.jank
9 miesięcy temu
No to w końcu coś o sporcie na sport.pl
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).