Nikola Kalinić to były piłkarz takich klubów jak m.in. AC Mila, Atletico Madryt czy AS Roma. Jego pierwszym poważniejszym zespołem był za to Hajduk Split, do którego wrócił w 2022 roku po rozstaniu z Hellasem Werona. Niedługo później odszedł z drużyny i kiedy wydawało się, że zakończy karierę, to po pięciu miesiącach bezrobocia... podpisał nowy kontrakt z Hajdukiem. Nie chodziło mu jednak o pieniądze, gdyż wedle pięciomiesięcznej umowy zarobił jedno euro. Ostatecznie zespołowi nie udało się zakończyć hegemonii Dinama Zagrzeb, które po raz siódmy z rzędu zdobyło mistrzostwo Chorwacji.
Kalinić rozegrał ostatnie spotkanie w barwach Hajduka w niedzielę 19 maja. Dokładnie osiem dni później oficjalnie ogłoszono, że zastąpi na stanowisku dyrektora sportowego klubu Mindaugasa Nikoliciusa. - Moim pierwszym celem jest sprowadzenie trenera. Mamy kilku kandydatów, rozmawiałem z nimi. Chcę zwycięskiego trenera, który wprowadzi do zespołu pracę i dyscyplinę. Najważniejszy jest wynik, więc będę dążył do tego, aby Hajduk zawsze walczył o pierwsze miejsce - podsumował na konferencji prasowej.
Nieoczekiwanie Łukasz Gikiewicz zdradził we wtorek, że 36-latek przebywa obecnie w Polsce, gdyż na jego liście życzeń znalazł się... nowy-stary trener Rakowa Częstochowa Marek Papszun. Mało tego zainteresował się królem strzelców ekstraklasy Erikiem Exposito. Napastnik KTS Weszło ogłosił, że opcją ma być też... były selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa, z którym Kalinić współpracował jeszcze w Fiorentinie. Wcześniej ofertę Hajduka miał rzekomo odrzucić słynny Gennaro Gattuso.
Informacja o zainteresowaniu Papszunem jest co najmniej zaskakująca. Dopiero co podpisał przecież kontrakt z Rakowem, który jednak zawiera interesującą klauzulę. - Trener już wspominał, że ma ambicje reprezentacyjne i międzynarodowe. Mam nadzieję, że będę mógł zamówić helikopter jeszcze raz, żeby odleciał, ale tym razem w jakieś miejsce, które jest topowe na świecie - oznajmił podczas niedawnej konferencji prasowej prezes Piotr Obidziński. Czy zatem Split znajduje się na takiej liście? Nie wiadomo.
Dużo bardziej prawdopodobne byłoby sprowadzenie do Hajduka zarówno Erika Exposito, jak i właśnie Paulo Sousy. Od dłuższego czasu wiadomo, że piłkarz z końcem czerwca żegna się ze Śląskiem Wrocław, choć dotąd nie podano jeszcze jego nowego pracodawcy. 53-latek szuka za to klubu, od kiedy w październiku po fatalnym początku sezonu Serie A rozstał się z Salernitaną.